Pociąg, który nigdy nie wyjechał z Gorzowa, znika z rozkładu

O sprawie napisał portal gorzowianin.com. Wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy od grudnia 2021 roku, PKP Intercity postanowiło dać mieszkańcom miasta możliwość dotarcia bez przesiadek na południe Polski. Gorzów miał mieć bezpośrednie połączenie z Wrocławiem, Krakowem i Przemyślem.

Chodzi o łącznik do pociągu PKP Intercity Matejko ze Szczecina do Przemyśla. Zakładano uruchomienie kilku wagonów, które pojadą do Zielonej Góry z Gorzowa przez Zbąszynek. W Zielonej Górze miały zostać doczepione do pociągu jadącego ze Szczecina na południe.

Niestety, do realizacji tego planu nie doszło. Portal gorzowianin.com dotarł do nieoficjalnych informacji, z których wynika, że pociąg, który nigdy nie wyjechał, zostanie zlikwidowany. W projektowanym rozkładzie jazdy, który ma wejść w życie od grudnia 2022 nie ma już IC Matejko. Powodem jest przedłużający się remont linii 358.

W grudniu 2021, w momencie wejścia w życie nowego rozkładu jazdy było wiadomo, że do Zielonej Góry pasażerów przez kilka miesięcy będą wozić autobusy. Takie rozwiązanie zastosowano ze względu na remont na trasie Zbąszynek - Zielona Góra. Początkowo zakładano, że remont miał zakończyć się na początku roku. Następnie termin przesunięto na czerwiec 2022 roku, a w kwietniu oficjalnie mówiono o lipcu 2022 r. - czytamy na portalu.

Jednak jak się okazuje, modernizacja linii 358 się przedłuży. Wciąż unieważniane są przetargi na wykonanie kolejnych prac. PKP PLK musi też odbudowywać sieć trakcyjną. Z tego powodu zlikwidowane zostanie planowane połączenie Gorzowa z południem Polski.

Źródło: gorzowianin.com