Patryk Jaki: nie zapisuję się do PiS. Dobrze się czuję jako poseł bezpartyjny
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki podkreśla, że wciąż nie wrócił do PiS, po tym jak złożył legitymację partii przed wyborami samorządowymi. Nie wyklucza jednak, że ta sytuacja ulegnie zmianie przed nadchodzącymi wyborami.
- Nie zapisuję się do PiS. Dobrze się czuję jako poseł bezpartyjny, aczkolwiek nie ukrywam, że mam swoje poglądy. Nigdy ich nie zmieniałem. Zawsze jestem po stronie centroprawicowej Chciałbym jednak pomóc swojemu obozowi w nadchodzących wyborach - powiedział na antenie Radia Zet.
Jaki zaznaczył, że przyszłoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego nie będą dla PiS, m.in. z uwagi na spadek poparcia w dużych miastach, ale wierzy w sukces swojej "byłej" partii. - To prawda, że będą dla nas trudne wybory, ale mamy dużo argumentów. Według sondaży mamy spore szanse na zwycięstwo - ocenił.
Jaki nawiązał także do swojej wyborczej porażki w Warszawie. - To jakieś doświadczenie, często porażki uczą więcej niż zwycięstwa. Ja czuję się silny jak nigdy - podkreślił.
Wiceminister sprawiedliwości odniósł się również do wczorajszej wypowiedzi Andrzeja Dudy, który stwierdził, że w polskim sądownictwie panuje anarchia, a "pewna grupa elity sędziowskiej uważa się za bezkarną". Jaki zgodził się ze słowami prezydenta.
Zobacz także: Barbara Nowacka o wyroku ws. Wałęsa-Kaczyński. "Powinien przeprosić"
- Wcale się panu prezydentowi nie dziwię. Duża część sędziów SN nie zrobiła jeszcze rachunku sumienia m.in. w sprawie VAT. Wprowadzali bałagan w doktrynie i od tamtego czasu mamy największe wypływy tego podatku z kraju - stwierdził. Jaki dodał, że polskie sądownictwo "jest jednym z najdroższych i najgorzej funkcjonujących w UE".
Źródło: Radio Zet
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl