ONZ: Europa stoi w obliczu największego od dziesięcioleci kryzysu uchodźców
Wysoki komisarz ONZ ds. uchodźców Antonio Guterres, który pod koniec roku składa tę funkcję, w piątkowym oświadczeniu uznał, że Europa stoi w obliczu największego od dziesięcioleci kryzysu uchodźców. Podkreślił, że sytuacja wymaga wspólnego wysiłku.
04.09.2015 | aktual.: 04.09.2015 23:00
Nie jest on możliwy przy obecnym "fragmentarycznym" podejściu - uważa Guterres.
Docenia on altruistyczną hojność prywatnych osób i organizacji społecznych, które pomagają uchodźcom, i "wzorcowe polityczne i moralne przywództwo kilku krajów". Jednak "Europie nie udało się znaleźć skutecznej wspólnej odpowiedzi, w rezultacie czego cierpią ludzie".
Dlatego zaleca, aby mieć w pamięci następujące kwestie:
1. Po pierwsze, nie jest to kryzys migracyjny, tylko kryzys uchodźców i "nie wolno nam zapomnieć o szczególnej odpowiedzialności, w zgodzie z prawem międzynarodowym, wszystkich państw wobec uchodźców".
2. Europa nie może wciąż udzielać wyrywkowych odpowiedzi na sytuację, "żaden kraj nie może zrobić tego w pojedynkę i żaden nie może odmówić wykonania swojej części". Przypomina, że "kiedy system jest niezrównoważony i dysfunkcjonalny, wszystko się blokuje, kiedy tylko wzrośnie presja". "To jest rozstrzygający moment dla Unii Europejskiej i nie ma ona obecnie innej możliwości, niż zmobilizować wszystkie siły do rozwiązania kryzysu". Musi to być wspólna strategia "oparta na odpowiedzialności, solidarności i zaufaniu".
3. Konkretnie oznacza to według niego podjęcie natychmiastowych "odważnych działań, by ustabilizować sytuację, a następnie znaleźć sposób prawdziwego podzielenia się odpowiedzialnością". Komisja Europejska powinna zmobilizować unijne agencje ds. azylu, ochrony obywateli i uruchomić w tym celu stosowne mechanizmy, w tym zasoby państw członkowskich, ze wsparciem UNHCR, Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) i społeczeństwa obywatelskiego.
4. Uchodźcy muszą skorzystać z programu masowych relokacji, "z obowiązkowym udziałem wszystkich państw członkowskich". "Ale uda się to jedynie jeśli będzie szło w parze z odpowiednimi możliwościami przyjęcia uchodźców, zwłaszcza w Grecji. Solidarność nie może polegać na odpowiedzialności jedynie kilku państw członkowskich UE" - podkreślił wysoki komisarz.
5. Jeśli się okaże, że są osoby, "które nie potrzebują międzynarodowej ochrony i które nie mogą skorzystać z możliwości legalnej migracji, należy udzielić im pomocy w szybkim powrocie do krajów ojczystych".
6. "Tymi, którzy korzystają na braku wspólnej europejskiej odpowiedzi, są - według Guterresa - przemytnicy i handlarze, czerpiący korzyści z rozpaczliwego pragnienia bezpieczeństwa innych ludzi". Potrzeba zatem skutecznej walki z przemytnikami - zaznacza szef UNHCR.
Europejskie kraje oraz rządy innych regionów muszą jego zdaniem "dokonać fundamentalnych zmian" w zakresie kwot humanitarnych pozwalających na osiedlanie się większej liczby ludzi, programów wizowych i stypendialnych. Konieczne jest też łączenie rozdzielonych rodzin. Wszystkie takie mechanizmy muszą działać skuteczniej i zostać poszerzone, by zmniejszyć liczbę tych, którzy zmuszeni są ryzykować życie, by przedostać się przez morze z braku innych możliwości.
Wysoki komisarz zaznacza, że masowy napływ ludzi nie ustanie, dopóki nie zostaną podjęte działania w sprawie przyczyn, które zmuszają ich do szukania szczęścia na uchodźstwie.
- Dla Europy nadszedł moment prawdy - kończy swoje oświadczenie Guterres. - Pora potwierdzić wartości, na których ją zbudowano.