Olecko. Mord na 9‑miesięcznej Blance. Adwokat zdradza możliwą linię obrony

Blanka z Olecka została brutalnie zabita. Miała być też wykorzystywana seksualnie. Oskarża się o to rodziców 9-miesięcznej dziewczynki. Jej matka Anna W. ma już adwokata, znajomego ze szkoły średniej. Mec. Adam Ramotowski mówi o dwóch nowych wątkach w sprawie.

Olecko. Mord na 9-miesięcznej Blance. Adwokat zdradza możliwą linię obrony
Źródło zdjęć: © East News | PAWEŁ KICOWSKI
Anna Kozińska

Rodzice 9-miesięcznej Blanki chcą obarczyć winą za jej śmierć mężczyznę - donosi "Fakt". Tabloid pisze o 50-latku, który był częstym gościem w domu Anny W., matki dziewczynki.

Jak czytamy, przyjeżdżał białym autem na suwalskich numerach rejestracyjnych i zostawał na noc. Tej ostatniej, kiedy doszło do tragedii, miał zabrać do siebie Blankę.

Wątek trzeciego sprawcy - tajemniczego mężczyzny - może być główną osią obrony Anny W. - zauważa tabloid. Poza tym, matka Blanki tragicznej nocy miała mieć ślady pobicia.

O tym w rozmowie z "Faktem" mówi adwokat kobiety Adam Ramotowski. To znajomy ze szkoły średniej Anny W. - Zadzwoniła do mnie z informacją, że jej córka prawdopodobnie nie żyje. Po drodze zabrałem ją do samochodu i zadzwoniłem na 112, na twarzy miała ślady pobicia. Weszliśmy do mieszkania i za chwilę przyjechały służby, więcej nie mogę powiedzieć - mówił.

- Na temat konkubenta się nie wypowiadam, ale raczej wykluczam jego udział w zdarzeniu - dodał.

Kulisy sprawy

Do śmierci 9-miesięcznej Blanki doszło w przedostatni piątek czerwca. Dziewczynka została uderzona tępym narzędziem w głowę, okolice szyi i klatki piersiowej. Żebro przebiło jej serce.

Rodzice Blanki usłyszeli zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz wykorzystywania seksualnego. Zostali aresztowani na trzy miesiące. Nie przyznają się do winy.

Źródło: "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (68)