Nowy Sącz. Samobójstwo jezuity. Policja: miał pozwolenie na broń

W poniedziałek około godz. 13:00 w pobliżu klasztoru jezuitów w Nowym Sączu znaleziono ciało ojca Piotra Matejskiego - Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że postrzelił się on z broni, na którą miał pozwolenie – mówi Wirtualnej Polsce asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu

Nowy Sącz. Samobójstwo jezuity. Policja: miał pozwolenie na broń
Źródło zdjęć: © Forum
Magda Mieśnik

25.06.2019 | aktual.: 25.06.2019 16:17

Jak informowała Wirtualna Polska, duchowny popełnił samobójstwo w rejonie dziedzińca klasztoru jezuitów w Nowym Sączu. - 24 czerwca około godziny 13.30 na ulicy Piotra Skargi w Nowym Sączu ujawniono ciało mężczyzny z raną postrzałową. Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że postrzelił się on z broni na którą miał pozwolenie, a tym samym nikt nie przyczynił się do jego śmierci – mówi Iwona Grzebyk-Dulak.

I dodaje: - Na miejscu, pod nadzorem prokuratora pracowała grupa dochodzeniowa wraz z technikiem kryminalistyki z sądeckiej policji. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwoli dokładnie wyjaśnić okoliczności, przebieg i przyczyny tego zdarzenia. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.

O. Piotr Matejski był członkiem kółka strzeleckiego. Zostawił dwa listy pożegnalne - dla rodziny i władz zakonnych. Prokuratura już prowadzi postępowanie w tej sprawie. - Ze wstępnych informacji wynika, że duchowny został znaleziony w rejonie dziedzińca z raną postrzałową. Wszystko zmierza w kierunku tego, że sam odebrał sobie życie – mówi nam Jarosław Łukacz, Prokurator Rejonowy w Nowym Sączu.

We wtorek rano prowincjał jezuitów wydał oświadczenie. "Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie powiedzieć nic na temat powodów i motywów jego czynu. Trwa postępowanie wyjaśniające prowadzone przez policję, a my musimy poczekać na jego rezultaty. Ten dramat jest udziałem nas wszystkich, dlatego proszę, wspierajmy się nawzajem życzliwością i modlitwą, oddając Bogu wszystko to, co dla nas jest niezrozumiałe i co nas zasmuca. Prośmy też, aby miłosierny Pan, który zna ludzkie serca, przyjął do siebie o. Piotra" - pisze Jakub Kołacz, prowincjał jezuitów.

O. Piotr Matejski miał 51 lat, w 1987 roku wstąpił do Towarzystwa Jezusowego gdzie w 2000 roku przyjął święcenia kapłańskie. Przez ostatnie lata uczył historii w Jezuickim Centrum Edukacji w Nowym Sączu oraz posługiwał przy tamtejszej parafii św. Ducha.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (496)