Nowe kłopoty byłego senatora. Prokuratura przesłała kolejny akt oskarżenia przeciwko Piniorowi
Prokuratura Krajowa skierowała do warszawskiego Sądu Rejonowego kolejny akt oskarżenia. Były senator odpowie za podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. Jest też podejrzany o uzyskanie wynagrodzenia za nieprzeprowadzone wykłady.
To kolejny akt oskarżenia przeciwko Józefowi Piniorowi. Poprzedni dotyczył przestępstw o charakterze korupcyjnym. W lipcu został oskarżony o przyjęcie łapówek na 46 tys. zł, za co grozi mu do ośmiu lat więzienia. Zarzuty współudziału zostały postawione również jego asystentowi Jarosławowi Wardędze oraz trzem biznesmenom.
Teraz były senator PO został łącznie oskarżony o pięć czynów, które miał popełnić w latach 2013-2015. Zarzuca się mu wyłudzenie 5 tys. zł za nieprzeprowadzone wykłady na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu, czego miał się dopuścić w porozumieniu z Michałem Sz.
Dodatkowo były lider dolnośląskiej "Solidarności" jest posądzony o cztery czyny polegające na złożeniu fałszywych oświadczeń majątkowych. Według prokuratury zawierały nieprawdziwe dane dotyczące zobowiązań pieniężnych o wartości powyżej 10 tys. zł. W latach 2013 i 2014 nie wykazał pożyczek w wysokości po 40 tys. zł, a w 2015 r. trzech pożyczek o łącznej kwocie 70 tys. zł.
Akt oskarżenia objął również asystenta Piniora. Wardędze zarzuca się 11 czynów korupcyjnych i jedno oszustwo. Miał wprowadzić w błąd dwie osoby ws. uzyskania opinii, której nie miał możliwości otrzymać. Oskarżonych zostało także 13 innych osób, którzy mieli wręczać mu łapówki w zamian za pośrednictwo w załatwianiu spraw.
Zobacz także: Andrzej Duda dla WP: Tusk nie ma szacunku do Polski
Źródło: pk.gov.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
