Niedźwiedź zaatakował w centrum miasta. Ranne dwie osoby na Słowacji

Niedźwiedź zaatakował ludzi w niedzielne popołudnie w miejscowości Liptowski Mikułasz na północy Słowacji. Ranne zostały dwie osoby, które trafiły do szpitala. Zwierzę miało się oddalić od zabudowań. W sieci pojawiły się nagrania z momentu ataku.

Niedźwiedź zaatakował dwie osoby w północnej SłowacjiNiedźwiedź zaatakował na północy Słowacji
Źródło zdjęć: © Twitter
Justyna Lasota-Krawczyk

Rzeczniczka regionalnej policji Zuzana Szefczikova potwierdziła, że w Liptowskim Mikułaszu pojawił się niedźwiedź. Do miejscowości wezwani zostali strażacy, policjanci oraz specjalistyczny zespół interwencyjny. Zgodnie z obowiązującym na Słowacji prawem, to oni mogą zdecydować o wszczęciu procedury prowadzącej do ewentualnego odstrzału zwierzęcia.

Po spotkaniu z niedźwiedziem do miejscowego szpitala przetransportowano 49-latkę z urazem ramienia oraz 72-letniego mężczyznę z raną głowy. Oboje byli przytomni, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak przekazały władze miasta, niedźwiedź opuścił Liptowski Mikułasz, przepłynął rzekę Wag i oddalił się od zabudowań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lew kontra krokodyl. Niespodziewany finał pojedynku

Mieszkańcy nękani przez dzikie zwierzęta

Burmistrz Liptowkiego Mikułasza Jan Blachacz od dawna zwracał uwagę na problem dzikich zwierząt w mieście. Niebezpieczni goście mają regularnie zbliżać się do domów i osiedli, a słowackie ministerstwo środowiska nie reaguje.

Blachacz zapowiedział podjęcie zdecydowanych kroków.

Nagrania z niedzielnego biegu niedźwiedzia przez Liptowski Mikułasz pojawiły się w sieci. Widać na nich moment ataku, a także niedźwiedzia przebiegającego tuż obok samochodu, którego pasażerka nagrała pędzące zwierzę.

W Słowackich górach żyje 600, a jak podają niektóre źródła, nawet 1300 niedźwiedzi. Te potężne i niebezpieczne zwierzęta są prawnie chronione, a ich ewentualny odstrzał wymaga wszczęcia skomplikowanej procedury, do której potrzebne są m.in. zeznania świadków. Najczęstszą praktyką jest przesiedlanie agresywnych niedźwiedzi z dala od ludzkich zabudowań.

Źródło: TVN24, Twitter, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu