Wojna w Izraelu"Nie jesz koszernie? Będziesz głupi". Rabin podniósł ciśnienie Izraelczykom

"Nie jesz koszernie? Będziesz głupi". Rabin podniósł ciśnienie Izraelczykom

Sefardyjski naczelny rabin Izraela Icchak Josef znów znalazł się na językach. Tym razem za sprawą niedzielnego kazania, w którym stwierdził, że osoby, które nie jedzą koszernej żywności, są po prostu głupie.

Żydzi modlą się przy Ścianie Płaczu
Żydzi modlą się przy Ścianie Płaczu
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Paulina Ciesielska

02.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 19:13

Naczelny rabin sefardyjski w Izraelu Icchak Josef już wcześniej dał się poznać dzięki swoim kontrowersyjnym wypowiedziom. Przed kilkoma laty oświadczył publicznie, że prawo do mieszkania w kraju powinni mieć tylko Żydzi. Później nazwał imigrantów z byłego Związku Radzieckiego "nienawidzącymi religii gojami" i stwierdził, że "dziesiątki, a nawet setki tysięcy nie-Żydów przyjechały, by osiedlić się w Izraelu na mocy Prawa Powrotu". Po tych słowach w kraju wybuchła burza.

Teraz o Josefie znów jest głośno. W czasie niedzielnego kazania naczelny rabin stwierdził, że świeccy Izraelczycy, którzy nie spożywają koszernego jedzenia, są głupi. - Człowiekowi, który je niekoszerne jedzenie, mózg się ogłupia - cytuje szokujące słowa rabina "The Jewish News".

Sefardyjski naczelny rabin Izraela oświadczył, że widzi wszystko, co dzieje się w świeckiej części społeczeństwa i jest ona nieszczęśliwa. Ludzie są "niezadowoleni ze swojego życia", "nie czerpią żadnych satysfakcji", a "wszystko kręci się wokół pożądania". Zdaniem Josefa to dlatego, że niewierzący są zazdrośni o ortodoksyjnych Żydów, a zazdrość rodzi nienawiść. - Oni nam zazdroszczą, to wszystko z zazdrości - mówił podczas niedzielnego kazania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Jedyna głupota polega na tym, że świeckie społeczeństwo finansuje i płaci pensję takiej zacofanej osobie jak ty - skomentował słowa rabina Avigdor Lieberman, lider partii Yisrael Beitenu.

Lider izraelskiej opozycji Yair Lapid również ostro zareagował na słowa Josefa. W mediach społecznościowych napisał, że "nie jest on głównym rabinem Izraela, ale rabinem głośnej mniejszości, który przeklina z podium miliony Żydów służących w armii, ryzykujących i poświęcających swoje życie, pracujących i utrzymujących ten kraj". Dodał przy tym, że w jednym rabin miał rację - wszyscy poczuli się "trochę głupio, kiedy przypomnieli sobie, że to oni płacą mu pensję".

Źródło: The Jewish News

Źródło artykułu:WP Wiadomości
izraelżydzirabin
Wybrane dla Ciebie