ŚwiatNapastnik spod Luwru: mój atak to zemsta

Napastnik spod Luwru: mój atak to zemsta

Egipcjanin, który w piątek w podziemiach Luwru zaatakował maczetą żołnierzy, przerwał milczenie. Mężczyzna potwierdził swoją tożsamość i stwierdził, że wybrał Luwr na miejsce ataku, ponieważ chciał uderzyć w turystykę jako mocny punkt francuskiej gospodarki.

Napastnik spod Luwru: mój atak to zemsta
Źródło zdjęć: © AFP | Jacques Demarthon

07.02.2017 18:40

Abdallah el-Hamahmy wyjaśnił, że chciał się zemścić na Francji za jej udział w interwencji w Syrii i prowadzone tam naloty. Policji nie udało się ustalić, czy działał sam, czy na polecenie tzw. Państwa Islamskiego, chociaż w ostatnich wpisach na Twitterze nawiązywał do dżihadu.

Prowadzący dochodzenie w tej sprawie są w ścisłym kontakcie z policją ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Turcji i Egiptu.

Pierwsze przesłuchanie mężczyzny miało miejsce w piątek, Egipcjanin odmówił jednak składania zeznań.

Egipskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oficjalnie potwierdziło, że napastnikiem był 28-letni, a nie 29-letni, jak podawano początkowo, Egipcjanin Abdallah Reda Refaie al-Hamahmy. Stan napastnika, który został postrzelony, poprawia się.

Wstępne śledztwo w Egipcie nie wykazało, by podejmował on działalność polityczną ani przestępczą; nie wiadomo też nic o jego członkostwie w żadnej organizacji zbrojnej - poinformowało anonimowe źródło.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)