MSZ reaguje ws. skandalicznego transparentu na proteście rolników

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych z najwyższym zaniepokojeniem odnotowuje pojawienie się w trakcie ostatnich blokad rolniczych haseł antyukraińskich oraz wysławiających Władymira Putina i prowadzoną przez niego wojnę" - napisał rzecznik resortu w oświadczeniu.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz rzecznik MSZ Paweł Wroński
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz rzecznik MSZ Paweł Wroński
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Rafał Mrowicki

21.02.2024 | aktual.: 21.02.2024 12:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński wydał oświadczenie ws. skandalicznego transparentu, który wywieszono we wtorek na ciągniku podczas protestu rolników na Śląsku. Chodzi o napis "Putin, zrób porządek z Ukrainą i Brukselą, i z naszymi rządzącymi". Obok niego na traktorze wisiała flaga Związku Radzieckiego.

Zdjęcie obiegło media. Wieczorem minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński poinformował, że służby mundurowe zajmują się sprawą.

W środę oświadczenie w tej sprawie wydało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Podpisał się pod nim rzecznik resortu Paweł Wroński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Tego rodzaju działania stawiają w złym świetle Polskę – kraj który pierwszy pomógł napadniętej Ukrainie i Polaków – którzy przyjęli ukraińskich uchodźców. Co istotne kompromitują też samych organizatorów protestów" - czytamy w oświadczeniu.

"Oceniamy, że jest to próba przejęcia rolniczego ruchu protestacyjnego przez ugrupowania skrajne i nieodpowiedzialne, być może będące pod wpływem rosyjskiej agentury"

- głosi komunikat.

"Wzywamy organizatorów protestów, by w imię polskiej racji stanu i szansy realizowania postulatów, które w dużej części są słuszne, sami identyfikowali i eliminowali ze swojego ruchu nielicznych inicjatorów takich i podobnych akcji. Obecna sytuacja polskich rolników jest wynikiem agresji Władymira Putina na Ukrainę i rozchwiania światowej gospodarki, nie zaś tego, że Ukraińcy przed agresją się bronią" - zaapelowano w komunikacie resortu dyplomacji.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także