Sikorski ostrzegał. Jest reakcja USA na słowa ws. Ukrainy

Rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller zareagował na ostrzeżenia Radosława Sikorskiego ws. braku zgody Kongresu na pomoc dla Ukrainy. - Wiarygodność Ameryki, jeśli chodzi o podtrzymywanie naszych zobowiązań wobec sojuszników, jest powszechnie uznana - powiedział amerykański urzędnik.

USA reagują na słowa Sikorskiego ws. Ukrainy. "Nasz dorobek jest jasny"
USA reagują na słowa Sikorskiego ws. Ukrainy. "Nasz dorobek jest jasny"
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Radosław Opas

Miller został zapytany przez Polską Agencję Prasową o wielokrotnie powtarzane podczas wizyty w USA ostrzeżenia Sikorskiego, że jeśli Kongres będzie blokował pomoc dla Ukrainy, przez co USA nie wywiążą się z obietnic prezydenta Joe Bidena o "wspieraniu tak długo, jak trzeba", ucierpi na tym wiarygodność Ameryki jako sojusznika.

- Uważamy, że wiarygodność Ameryki, jeśli chodzi o podtrzymywanie naszych zobowiązań wobec sojuszników, jest powszechnie uznana i została ugruntowana przez dekady. To powiedziawszy, jestem pewny, że nasi sojusznicy blisko przyglądają się temu, co robi Kongres Stanów Zjednoczonych, jeśli chodzi o wspieranie Ukrainy - wskazał rzecznik Departamentu Stanu na czwartkowym briefingu prasowym.

Co zrobi Kongres? Świat zaniepokojony

W wywiadach m.in. dla telewizji Bloomberga, CNN, czy PAP, Sikorski ostrzegał też, że sojusznicy USA będą rozglądać się za innymi sposobami na zapewnienie sobie bezpieczeństwa, w tym dążąc do zdobycia własnej broni jądrowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miller powiedział w czwartek, że działaniom Kongresu przyglądają się nie tylko przyjaciele, ale też przeciwnicy USA, a zwłaszcza Putin.

- Jestem pewny, że obserwuje to i czeka, czy Kongres Stanów Zjednoczonych stanie po stronie demokracji i tych, którzy wspierają wolność, czy pozwoli prezydentowi Putinowi kontynuować swoją agresję przeciwko Ukrainie bez dalszego wsparcia wojskowego ze strony Stanów Zjednoczonych" - oznajmił.

W odpowiedzi na wyrażone przez dziennikarza agencji AP wątpliwości na temat "dobrze ugruntowanej" wiarygodności Waszyngtonu wobec sojuszników - dziennikarz wspomniał m.in. opuszczenie Wietnamu Południowego czy Afganistanu - rzecznik resortu stwierdził, że "gdy mówimy konkretnie o sojusznikach w NATO (...), nasz dorobek, jeśli chodzi o wspieranie ich, jest jasny".

Przeczytaj również:

Źródło artykułu:PAP
radosław sikorskiusawojna w Ukrainie
Wybrane dla Ciebie