Zabójstwo 16-letniego Eryka. Wytarł krew i poszedł grać na komputerze

Przed Sądem Okręgowym w Zamościu (Lubelskie) rozpoczął się proces w sprawie śmiertelnego pobicia 16-letniego Eryka. Głównym oskarżonym jest 17-letni Daniel G. Zdaniem śledczych, to on zadał ofierze śmiertelny cios. Sąd postanowił wyłączyć jawność.

Zamość, 27.02.2024. Matka zamordowanego nastolatka Iwona Romanowska podczas wypowiedzi dla mediów w Sądzie Okręgowym w Zamościu, 27 bm. Rozpoczął się proces w sprawie śmiertelnego pobicia nastoletniego Eryka. Do zdarzenia doszło 28 lutego 2023 r. 16-letni Eryk został zaatakowany i pobity przez grupę nastolatków na zamojskich bulwarach przy ul. Piłsudskiego. Zadano mu wiele ciosów, mimo reanimacji zmarł. Zarzut zabójstwa usłyszał 17-letni Daniel G. Pozostali nastolatkowe: Arkadiusz P. i Szymon J. będą odpowiadać przed sądem za udział w pobiciu, a Gabriela P. - za pomocnictwo. (aldg) PAP/Wojtek JargiłoZamość, 27.02.2024. Matka zamordowanego nastolatka Iwona Romanowska podczas wypowiedzi dla mediów w Sądzie Okręgowym w Zamościu.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Wojtek Jargiło
Paulina Ciesielska

Tą sprawą żyła cała Polska. Rok temu, w Zamościu (woj. lubelskie), wracającego ze szkoły 16-letniego Eryka zaczepiła, a następnie brutalnie pobiła grupa rówieśników. Motywem napaści miało być rzekome naśmiewanie z jednej z koleżanek. Eryk został napadnięty w centrum, nieopodal Starego Miasta. Był bity i kopany po całym ciele, a jeden ze sprawców nagrywał zajście telefonem. Po wszystkim oprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Życia 16-latka, mimo reanimacji prowadzonej przez załogę karetki pogotowia, nie udało się uratować.

Prokuratura Okręgowa w Zamościu oskarżyła 17-letniego wówczas Daniela G. o zabójstwo z zamiarem ewentualnym oraz o pobicie. Szymon J. i Arkadiusz P. odpowiedzą za udział w pobiciu, a Gabriel P. za pomocnictwo - cała trójka to rówieśnicy ofiary.

"Ochrona sprawców"

W przeddzień rocznicy tragedii, we wtorek, w Sądzie Okręgowym w Zamościu ruszył proces w sprawie śmiertelnego pobicia Eryka. Będzie się on odbywał za zamkniętymi drzwiami, o czym poinformował obecnych przed salą rozpraw dziennikarzy SSO Przemysław Szyszka - z wyjątkiem przesłuchania świadków, które zaplanowano 25 marca.

- Chodzi przede wszystkim o ochronę nieletnich sprawców czynu karalnego, o możliwość zakłócenia spokoju publicznego oraz względy wynikające ze stosowania dwóch ustaw na raz, tzn. Kodeksu postępowania karnego oraz ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich - argumentował decyzję o wyłączeniu jawności sędzia Szyszka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zadyma" rolników pod Sejmem. Siwo od dymu. W ruch poszły petardy i race

Matka ofiary liczy na sprawiedliwość

Matka zmarłego Eryka powiedziała obecnym w sądzie dziennikarzom, że liczy na sprawiedliwość. Jej zdaniem wyrok powinien być adekwatny do popełnionych czynów, zgodnie z prawem.

- Dla mnie to oznacza sprawiedliwość i spokój. Przestępcy mimo młodego wieku powinni sobie zdawać sprawę ze swojego zachowania. Jak nagrywali Eryka, kazali mu klęczeć i wrzucili to do sieci, to myśleli, że jak to się skończy? (…), że nikt się nie dowie? - mówiła matka.

Zabił i poszedł grać

"Gdy Eryk zdołał podnieść się do pozycji siedzącej, Daniel G. odłączył się od grupy i mówiąc 'żeby mi to było ostatni raz', wrócił do Eryka i z rozbiegu kopnął go w twarz" – czytamy w akcie oskarżenia. Zdaniem śledczych ten uraz doprowadził do śmierci 16-latka.

"W oczekiwaniu na autobus Daniel G. przyznał się napotkanym znajomym, że pobił chłopaka - pożyczył nawet chusteczkę, aby powycierać swojego buta z krwi, a kurtkę i czapkę ukrył w plecaku Szymona J." - napisano w akcie oskarżenia. Po powrocie do domu grał w grę komputerową.

17-letni Daniel G. przyznał się do pobicia, ale nie do zabójstwa. Mówił, że "nie wie, dlaczego wrócił do Eryka i kopnął go w twarz". Podał, że "po prostu wybuchnął agresją". Wyjaśnił, że nie chciał kopnąć pokrzywdzonego w głowę, lecz w klatkę piersiową.

Główny podejrzany nadal przebywa w areszcie. Grozi do 25 lat więzienia. Pozostała trójka ukończyła 17 lat i przebywa na wolności. Zastosowano wobec nich nadzór kuratora sądowego. Za zarzucane czyny grożą im przewidziane dla nieletnich środki wychowawcze, lecznicze lub poprawcze.

Czytaj także:

Źródło: PAP, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom