Policjanci pobici i pogryzieni przez pijanych Ukraińców
Dwaj policjanci z KMP w Tychach zostali zaatakowani podczas interwencji domowej. - Byli uderzani i gryzieni przez pięcioro obywateli Ukrainy - mówi Wirtualnej Polsce rzeczniczka prasowa tyskiej komendy. Sprawcy trzeźwieją w areszcie.
Po godzinie 22 w sobotę dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tychach otrzymał zgłoszenie odnośnie zakłócania ciszy nocnej przez lokatorów jednego z mieszkań przy ulicy Darwina. Na miejsce niezwłocznie wysłany został patrol.
Policjanci pobici i pogryzieni
- Funkcjonariusze zostali zaatakowani przez nietrzeźwych lokatorów. Byli uderzani i gryzieni przez napastników. Na miejsce skierowane zostały dodatkowe siły w postaci trzech patroli - mówi dla Wirtualnej Polski mł. asp. Paulina Kęsek, p.o. rzeczniczki prasowej KMP w Tychach.
Jak dodaje rzeczniczka, na szczęście obrażenia nie zagrażały życiu policjantów i po badaniach w szpitalu zostali oni zwolnieni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawcy trzeźwieją w areszcie
Agresywni lokatorzy, którzy pobili i pogryźli mundurowych, zostali zatrzymani. To, jak potwierdza w rozmowie z WP młodsza aspirant Kęsek, obywatele Ukrainy: trzej mężczyźni i dwie kobiety. Wszyscy w wieku od 28 do 35 lat.
- Cała piątka była pod wpływem alkoholu. Zostali umieszczeni w PdOZ (pomieszczenia dla osób zatrzymanych). Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu zostaną doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Tychach - dodaje policjantka.
Na ten moment nie wiadomo, jakie zarzuty usłyszą podejrzani. Prokurator zdecyduje, czy popełniony przez sprawców czyn podlega pod czynną napaść na funkcjonariusza, czy naruszenie jego nietykalności cielesnej.