Morawiecki zamieścił nagranie. "Dwie wiadomości dla Tuska"
Były premier Mateusz Morawiecki odniósł się do stawianych mu zarzutów i komunikatu prokuratury, w którym występuje jako Mateusz M. W nagranym z USA filmiku zwrócił się bezpośrednio do Donalda Tuska.
- Mam dwie wiadomości z USA dla Tuska. Pierwsza: nie żaden Mateusz M., tylko Morawiecki. Ja akurat nigdy nie wstydziłem się swojego nazwiska ani żadnej decyzji, którą podejmowałem jako premier - mówi w opublikowanym na portalu X nagraniu Mateusz Morawiecki. Filmik podpisał: " "Prosto z USA: dwie wiadomości dla Donalda T. od Mateusza Morawieckiego".
Morawiecki oświadczył, że "nie zamierza zajmować się wygodnymi dla rządu tematami". - Bo właśnie walczę tutaj o polskie interesy i o umocnienie partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi - przekonuje na filmiku.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Druga wiadomość, jaką były premier śle poprzez opublikowany w sieci filmik do swojego następcy, brzmi: - To wszystko, co robicie, to jest po prostu odwracanie uwagi ludzi od wielkiej, wielkiej katastrofy w służbie zdrowia - kończąc przesłanie, Morawiecki zapowiedział z Houston, że wkrótce przekaże więcej informacji.
Zarzuty dla Morawieckiego
Prokurator Generalny Waldemar Żurek przekazał w czwartek marszałkowi Sejmu informacje dot. przedstawienia zarzutów Mateuszowi Morawieckiemu, Mariuszowi Błaszczakowi i Krzysztofowi Ardanowskiemu, byłemu szefowi resortu rolnictwa w rządzie PiS. W oficjalnym komunikacie prokuratury mowa o Mateuszu M., Mariuszu B. i Krzysztofie A.
Śledczy przekazali, że Morawiecki jest podejrzany o nadużycie uprawnień funkcjonariusza publicznego i pomocnictwo w bezprawnym przetwarzaniu danych osobowych.
"Upadłość systemu ochrony zdrowia, najdroższe święta w historii, Donaldowi została tylko prokuratura, żałosne" - skomentował wcześniej sprawę na X Morawiecki.
Źródło: X, WP