Potrącenie matki z dzieckiem. Kierowca usłyszał zarzuty
Prokuratura Rejonowa w Gostyninie przedstawiła zarzuty 43-letniemu mieszkańcowi miasta. Dotyczą one spowodowania wypadku drogowego, w wyniku którego doszło do potrącenia 37-letniej kobiety, która prowadziła wózek z 9-miesięcznym dzieckiem. Gdy doszło do wypadku, podejrzany miał 2,26 promila alkoholu we krwi.
28.02.2024 | aktual.: 28.02.2024 20:20
Do wypadku doszło w poniedziałek po południu na zakręcie w rejonie skrzyżowania ulic Makulińskiego i Zazamcze w Gostyninie. 37-letnia kobieta, prowadząc wózek z 9-miesięcznym dzieckiem, szła prawidłowo lewą stroną jezdni. Wówczas została potrącona przez osobowego mercedesa o numerach rejestracyjnych z Wielkiej Brytanii, który niespodziewanie wyjechał zza zakrętu.
Bezpośrednio po zdarzeniu, policja zatrzymała dwóch mężczyzn, 34- i 43-latka, mieszkańców Gostynina, którzy podróżowali mercedesem. Żaden z nich nie przyznawał się do prowadzenia auta w chwili wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potrącenie matki z 9-miesięcznym dzieckiem. Kierowca usłyszał zarzuty
Paweł Siemion, prokurator rejonowy w Gostyninie, poinformował w środę PAP, że w związku z tym wypadkiem wszczęto śledztwo. W jego ramach zarzuty dotyczące spowodowania wypadku, będąc w stanie nietrzeźwości, przedstawiono 43-latkowi. Podczas przesłuchania mężczyzna ten "przyznał się do czynu i złożył krótkie wyjaśnienia".
- Badania wykazały, że podejrzany o spowodowanie wypadku miał 2,26 promila alkoholu we krwi - podkreślił prokurator Siemion.
Zaznaczył również, że tuż po zdarzeniu, 43-latek odmówił poddania się badaniu alkomatem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugi z zatrzymanych mężczyzn, 34-latek, zgodził się na takie badanie, a jego wynik wskazał około 1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Na obecnym etapie 34-latek pozostaje świadkiem w prowadzonym śledztwie - wyjaśnił szef gostynińskiej Prokuratury Rejonowej. Dodał, że wobec 43-latka, któremu przedstawiono zarzuty, jeszcze w środę skierowany zostanie do Sądu Rejonowego w Gostyninie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Wypadek w Gostyninie. Ustalenia śledczych
Prokurator Siemion odniósł się również do okoliczności wypadku, podkreślając, że "ustalono z całą pewnością", że mercedes, który uderzył w 37-latkę prowadzącą wózek z 9-miesięcznym dzieckiem, "znacznie przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość". - To spowodowało wyniesie samochodu na lewą stronę jezdni, aż na pobocze, gdzie doszło do potrącenia - dodał.
Szef gostynińskiej Prokuratury Rejonowej zapowiedział, że dokładna prędkość mercedesa zostanie ustalona przez biegłych, którzy zostaną powołani w ramach śledztwa. Wyjaśnił, że mercedes, którym kierował podejrzany o spowodowanie wypadku 43-latek, posiada numery rejestracyjne z Wielkiej Brytanii i kierownicę po prawej stronie. - Wstępne ustalenia wskazują, że właścicielem tego auta jest kierujący, ale ustalenia w tej kwestii jeszcze trwają - zaznaczył.
Jak podkreślił prokurator Siemion, stan poszkodowanej w wypadku 37-latki "jest cały czas ciężki".
Po zdarzeniu Komenda Powiatowa Policji w Gostyninie poinformowała, że kobieta z obrażeniami ciała oraz 9-miesięczne dziecko zostali zabrani do szpitala, przy czym kobieta była nieprzytomna.
Za spowodowanie pod wpływem alkoholu wypadku, którego skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, sprawcy może grozić do 16 lat więzienia.
Czytaj więcej: