Teraz MSZ reaguje na słowa Dudy o Krymie. Krótki wpis Sikorskiego

Nie milkną komentarze po piątkowej wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy o Krymie. W sobotę kluczowy fakt w tej sprawie przypomniał mu szef MSZ Radosław Sikorski.

Andrzej Duda i Radosław Sikorski
Andrzej Duda i Radosław Sikorski
Źródło zdjęć: © East News | PAP
Wojciech Rodak

03.02.2024 | aktual.: 03.02.2024 11:29

We wpisie na platformie X Sikorski musiał przypomnieć prezydentowi kluczowe fakty w sprawie oficjalnego stanowiska Polski w sprawie przynależności Krymu.

"Polska uznaje niepodległość Ukrainy w jej międzynarodowo ustanowionych granicach, które wielokrotnie potwierdziła Federacja Rosyjska: poczynając od traktatu z 19 listopada 1990, poprzez memorandum budapeszteńskie z 5 grudnia 1994 oraz traktat o granicy z 28 stycznia 2003." - czytamy we wpisie szefa MSZ.

Krym "więcej czasu był w gestii Rosji"

Andrzej Duda w piątek udzielił wywiadu Kanałowi Zero. Jednym z głównych tematów była inwazja Rosji na Ukrainę. Prezydenta zapytano m.in. czy jego zdaniem Ukraina odzyska Krym, który jest w tej chwili okupowany.

- Trudno mi na to pytanie odpowiedzieć. Nie wiem, czy odzyska Krym, ale wierzę, że odzyska Donieck i Ługańsk. Krym jest miejscem szczególnym, również ze względów historycznych. Ponieważ w istocie, jeśli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji - oznajmił Duda.

Krym przechodził z rąk do rąk

Krym to półwysep pomiędzy częścią północną Morza Czarnego a częścią zachodnią Morza Azowskiego. Według prawa międzynarodowego należy on do Ukrainy. W 2014 r. w wyniku zbrojnej napaści Federacja Rosyjska zajęła Krym, utworzyła Autonomiczną Republikę Krymu, a następnie - po wyniku kontrowersyjnym "referendum" - nielegalnie przyłączyła go do swojego terytorium.

Historycznie półwysep przez stulecia przechodził z rąk do rąk będąc częścią m.in. Ukrainy, ZSRR, Imperium Osmańskiego czy państwa Tatarów.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w UkrainieAndrzej Dudaradosław sikorski
Zobacz także