Wrzawa po słowach Dudy o Krymie. "Bezdennie durna wypowiedź"
- Nie wiem czy Ukraina odzyska Krym. On jest szczególny również ze względów historycznych - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla "Kanału Zero". Dodał, że "jeśli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji". Słowa głowy państwa wywołały oburzenie w sieci.
Andrzej Duda w piątek udzielił wywiadu "Kanałowi Zero". Jednym z głównych tematów była inwazja Rosji na Ukrainę. Prezydenta zapytano m.in. czy jego zdaniem Ukraina odzyska Krym, który jest w tej chwili okupowany.
- Trudno mi na to pytanie odpowiedzieć. Nie wiem czy odzyska Krym, ale wierzę, że odzyska Donieck i Ługańsk. Krym jest miejscem szczególnym, również ze względów historycznych. Ponieważ w istocie, jeśli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji - oznajmił Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fala komentarzy po słowach Andrzeja Dudy
Słowa prezydenta Andrzeja Dudy o tym, że Krym "przez więcej czasu był w gestii Rosji", wywołały oburzenie w mediach społecznościowych. Zdaniem posła Romana Giertycha jest to "bezdennie durna wypowiedź".
"Obawiam się, że rosyjska propaganda może to ostatnie zdanie w złej wierze wykorzystywać" - wskazuje natomiast autor profilu historia.org.pl na portalu X (dawniej Twitter).
Andrzeja Dudę krytykuje także Szczepan Twardoch. "Takie słowa rezonują. Kolejny gest, który składa się na dziedzictwo tej najgorszej po 1989 roku prezydentury" - ocenia śląski pisarz.
Oburzenie w sieci. "To prosty przepis na chaos"
Historyk Bartłomiej Gajos zauważa, że Krym był częścią Rosji tylko przez 171 lat - znacznie krócej niż np. Czukotka czy Kamczatka. "Myślenie 'prawami historycznymi', kto gdzie dłużej siedział, to prosty przepis na chaos" - wskazuje.
Wypowiedź Dudy nie spodobała się też Marcinowi Wyrwałowi, korespondentowi wojennemu w Ukrainie.
"Kolejny dowód że Duda to jakaś koszmarna pomyłka" - pisze natomiast polityk Platformy Obywatelskiej Dariusz Rosati.
Przeczytaj również:
Źródło: Kanał Zero