Monachium zaproponowało przyjęcie migrantów koczujących na polsko-białoruskiej granicy

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej pogłębia się z dnia na dzień. Co kilka godzin Straż Graniczna donosi o kolejnych próbach nielegalnego przedzierania się na terytorium Polski, co spotyka się z odpowiedzią funkcjonariuszy. Z tygodnia na tydzień koczuje tam coraz więcej migrantów z krajów Bliskiego Wschodu.

Czytaj także: Tragiczny finał poszukiwań niemieckiej nastolatki. Mordercą okazał się najbliższy

Niespodziewany głos w tej dramatycznej sytuacji zabrały władze miasta Monachium, które wyraziły chęć przyjęcia migrantów. W komunikacie prasowym podkreśliły, że potępiają ten sposób traktowania ludzi.

Niemcy. Monachium zdeklarowało się, że chce przyjąć migrantów

"Wielu uciekających musi znosić nieludzkie warunki na pograniczu polsko-białoruskim, pozostając uwięzionymi na ziemi niczyjej, bez odpowiedniej opieki medycznej i żywności" — uzasadniono.

Niemcy obawiają się także, że sytuacja się pogorszy wraz ze zbliżającą się zimą. Zaznaczono, że Unia Europejska nie może bezczynnie na to patrzeć.

"Dla bawarskiej stolicy ratowanie ludzkiego życia i stworzenie 'bezpiecznej przystani' ma najwyższy priorytet. Dlatego po raz kolejny proponujemy przyjąć w Monachium — szybko i bez zbędnej biurokracji — koczujących na obszarze przygranicznym oraz zapewnić im dostęp do odpowiednich procedur azylowych na miejscu" — czytamy w komunikacie.

Bawarscy urzędnicy zaproponowali przyjęcie migrantów w ramach programów zarówno na poziomie regionalnym, jak i państwowym. Podkreślono, że możliwe jest przyjęcie tych osób w celu przeprowadzenia procedury azylowej w Niemczech. Jednakże aktualnie nie ma podstaw prawnych do realizacji takich założeń, dlatego konieczne byłoby przydzielenie migrantów do stolicy Bawarii odgórnie, przez władze wyższe szczeblem.

Źródło: Polsat News/ac/grz/t-online.de

Czytaj także: Pijany policjant w Żarach uciekł z miejsca zdarzenia. Prokuratura wszczęła śledztwo