"Mieszkanie +" dla policjantów. Jest projekt ustawy

W Sejmie pojawił się projekt nowelizacji ustawy o Policji. Zakłada, że koszt zakwaterowania funkcjonariusza oddelegowanego do służby w innym mieście będzie pokrywany z budżetu państwa. Faktyczne prace nad zmianą przepisów ruszą już w przyszłym tygodniu - ustaliła WP.

"Mieszkanie +" dla policjantów. Jest projekt ustawy
Źródło zdjęć: © PAP
Patryk Osowski

Do tej pory przeniesiony w ramach obowiązków służbowych policjant miał zagwarantowane mieszkanie tylko przez okres 24 miesięcy, od dnia przydzielenia tymczasowej kwatery. Potem koszty utrzymania w nowym miejscu musiał już pokrywać z własnej kieszeni.

Teraz w Sejmie pojawił się projekt, który może znacząco poprawić sytuację funkcjonariuszy. Zakłada, że jeżeli "w poprzednim miejscu pełnienia służby funkcjonariusz nie zwolnił mieszkania lub domu, można przydzielić mu tymczasową kwaterę według przysługujących norm". Bo chociaż pracownik służb bywa oddelegowany do innego miasta, jego rodzina często woli chwilową rozłąkę i nie chce wyprowadzać się z dotychczasowego lokum. Do tej pory policjant musiał utrzymywać w takiej sytuacji aż dwa mieszkania/domy.

Pełna zgoda członków komisji sejmowej

- Taką potrzebę zmiany przepisów zgłaszały nam różne środowiska, w tym Komenda Główna, związki zawodowe i MSWiA - przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską Arkadiusz Czartoryski (PiS), przewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

- W Policji mamy duże braki. Z jednej strony funkcjonariusze są ściągani do służby w dużych miasta, a z drugiej znaczna część ich wynagrodzenia była pochłaniana przez opłacanie mieszkania - przyznaje polityk PiS.

W rozmowie z nami podkreśla, że nowelizacja ustawy powinna odbyć się dość sprawnie. - W komisji projekt otrzymał powszechną zgodę i jest już wpisany do prac przez pana marszałka - dodaje Czartoryski.

Obraz
© sejm.gov

Kto skorzysta?

Zdaniem funkcjonariuszy, zmiana prawa jest potrzebna, chociaż dotknie głównie przedstawicieli kadry kierowniczej. - Najczęściej to oni są oddelegowywani do pracy w innych miastach - podkreśla Sławomir Koniuszy z biura prasowego Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.

Zaznacza, że nie mówimy tu więc o zwykłych policjantach, ale na przykład komendantach, skierowanych do służby w zupełnie innej części Polski.

- Chociaż dotyczyło to wyższych stanowisk, często po 2 latach praca w innych miastach przestawała się po prostu opłacać, bo funkcjonariusz musiał utrzymywać dwa domy - wskazuje Koniuszy.

W uzasadnieniu nowelizacji projektu ustawy czytamy, że: "umożliwi właściwe dysponowanie zasobami kadrowymi Policji w kontekście pojawiających się wakatów na różnych stanowiskach w jednostkach organizacyjnych policji. Przyczyni się też do sprawnego obsadzania wakujących stanowisk oraz umożliwi sprawne kierowanie policjantów do wykonywania zadań w innych jednostkach organizacyjnych."

Obecnie na utrzymanie tymczasowych kwater policja wydaje około 900 tys. zł rocznie. Z szacunkowych wyliczeń wynika, że po nowelizacji przepisów będzie to około 2 mln 750 tys. zł.

Trzeba ratować sytuację

Przypomnijmy, że braki kadrowe w policji to bardzo poważny problem. "Z danych Komendy Głównej Policji, według stanu na 1 lipca wynika, że w całym kraju jest 6276 wakatów. Ponadto mniej funkcjonariuszy wstąpiło do służby niż z niej odeszło. Od początku roku do 31 lipca przyjęto 1804 osoby, a odeszły 2822" - informuje portal infosecurity24.pl.

8 listopada związki zawodowe policjantów porozumiały się z MSWiA i zakończyły długi protest służb mundurowych. Konsensus zakłada podwyżkę dla policjantów o 655 złotych brutto od 1 stycznia 2019 roku oraz o 500 złotych brutto od 1 stycznia 2020 roku, a także możliwość przejścia na emerytury po 25 latach służby, bez wymogu przekroczenia 55. roku życia.

Dodatkowo nadgodziny, które dotąd nie były w policji płatne - będą płatne w stu procentach. Policjanci, którzy mają pełną wysługę, będą mogli zostać w służbie, otrzymując dodatek w wysokości połowy hipotetycznej emerytury.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (148)