Matka Andrzeja Gołoty chce być kandydatką PSL, ale chwali rządzących. Jest reakcja
Bożenna Gołota będzie kandydatką do rady Warszawy z okręgu Śródmieście z list PSL. Mimo że wypowiada się przychylniej o przedstawicielach partii rządzącej niż o ludowcach. Taka jest decyzja Jakuba Stefaniaka. Nie wszyscy jednak podzielają jego zdanie. - Może rozważyłaby start z listy PiS? - pyta poseł PSL Piotr Zgorzelski.
- Tak jak mój syn Andrzej, tak i ja, ale w ringu politycznym, nie sportowym, stoczę walkę o samorząd i mam nadzieję, że uda mi się dostać do Rady Miasta i coś pożytecznego zrobić dla Polski, dla Warszawy, dla ludzi - mówiła w rozmowie z "Super Expressem" Bożenna Gołota. Później można było pomyśleć, że przesadziła ze szczerością, ale okazuje się ujdzie jej ona na sucho. Ma zapewnione miejsce na liście PSL.
Wychwalała prezydenta i premiera i co więcej, zadeklarowała, że w wyborach prezydenckich zagłosuje na Andrzeja Dudę, a nie kandydata PSL. - Bardzo go lubię i szanuję, to myślący, dobry polityk, ale musi nabrać jeszcze doświadczenia. Dlatego zagłosowałabym na Andrzeja Dudę - mówiła o Władysławie Kosiniaku-Kamyszu, liderze ludowców. I dodała: - Duda to konkretny polityk, wie co robi, co mówi i dobrze na tym wychodzi. Podoba mi się jego prezydentura, choć jest trochę najpewniej kierowany przez Kaczyńskiego
Według niego Mateusz Morawiecki to "mądry polityk". - Bardzo dobrze sprawuje swój urząd, bardzo go cenię. Świetnie daje sobie radę - oceniła. I nie wszystkim się to spodobało.
(Nie) Każdy może się pomylić
Piotrowi Zgorzelskiemu nie podoba się, że Bożenna Gołota nie poprze ewentualnej kandydatury na prezydenta Polski Władysława Kosiniaka Kamysza. Jest zdania, że to ją dyskwalifikuje jako kandydatkę PSL w wyborach samorządowych.
- Skoro jej idolami są Morawiecki i Duda, to może pani Bożenna rozważyłaby start z listy PiS? - zapytał.
Negatywne emocje studzi kandydat PSL na prezydenta Warszawy Jakub Stefaniak. - Każdy ma prawo się pomylić. Pani Bożenna będzie kandydatką do rady Warszawy z okręgu Śródmieście z ostatniego miejsca i zdania nie zmienię. Zamiast wysyłać panią Bożennę do PiS-u, trzeba jej pokazać, że Morawiecki i Duda wcale nie są tacy fajni, jak może się wydawać. Fakty są przeciwko nim, więc nie będzie to trudne - podkreślił.
Źródło: "Super Express"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl