Mateusz Morawiecki o majątku swoim i żony: nie mamy żadnych kont za granicą
- Nie ma żadnej części nieujawnionej - zapewnia premier Mateusz Morawiecki, pytany o majątek. Tłumaczy też, dlaczego zdecydował się na rozdzielność majątkową ze swoją żoną. Jak wcześniej ustaliła Wirtualna Polska, premier wraz z żoną mają w sumie ok. 40 mln złotych.
04.06.2021 09:00
Jak wynika z najnowszego oświadczenia majątkowego Mateusza Morawieckiego, oszczędności premiera w 2020 roku wyniosły ok. 4,7 mln zł. Rok wcześniej stan posiadania szefa rządu był większy i wynosił ok. 4,93 miliona złotych.
To jednak tylko część dóbr małżeństwa Morawieckich, które w 2013 roku zawarło umowę o podziale majątku. Od tego czasu premier nie musi w swoich oświadczeniach majątkowych wykazywać tej części, która należy do jego żony. Według ustaleń WP majątek Mateusza i Iwony Morawieckich wart jest łącznie ok. 40 mln zł.
- Przez około 20 lat pracowałem w bankowości. Od 2007 roku byłem prezesem trzeciego największego banku w Polsce. Rzeczywiście zarabiałem bardzo dużo pieniędzy i nigdy tego nie ukrywałem. Razem z żoną inwestowaliśmy w nieruchomości - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Fakt" premier Mateusz Morawiecki.
Premier tłumaczy też, że kiedy podejmował decyzję o przejściu do polityki, dostał "propozycję pozostania w szeroko pojętym sektorze bankowym i zarabiania pieniędzy, o których jako dziecko mogłem tylko marzyć". - Obliczenia niektórych co do tego, ile mógłbym zarobić, zostając w bankowości, były astronomiczne - stwierdził Morawiecki.
- Jednak to nie mnie interesowało. Odrzuciłem całkowicie wszystkie możliwości wielomilionowych zarobków. Ten rozdział w mojej historii jest zamknięty - dodał premier.
Morawiecki tłumaczy, że przechodząc do polityki nie chciał, by miała na niego wpływ "działalność gospodarcza żony: sukcesy czy porażki". - W związku z tym dokonaliśmy rozdzielności. Powiem dodatkowo, bo żona mnie do tego upoważniła, że ani ona, ani ja, nie mamy żadnych aktywów - żadnych środków, żadnych funduszy i żadnych kont za granicą. Żadnych zagranicznych inwestycji - zapewnił premier.
Mateusz Morawiecki pytany był także, czy ustawa o jawności majątków najbliższych członków rodzin polityków "zostanie odmrożona". Przypomnijmy, że ustawa ta, uchwalona przez parlament, miała zobowiązać najważniejszych urzędników państwowych do umieszczania w oświadczeniu majątkowym informacji o majątku osobistym małżonków, dzieci i osób pozostających we wspólnym pożyciu. Prawo to nie weszło jednak w życie. W październiku 2019 roku prezydent skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
- Absolutnie niczego nie zamrażamy i jesteśmy zwolennikami jawności - zadeklarował Morawiecki.
- Popieraliśmy ustawę o jawności majątku polityków, gdy była ona dyskutowana. I popieramy ją cały czas - zapewnił w "Fakcie" premier.
Źródło: "Fakt"