- To nie tytuł człowieka roku, ale coś więcej. To wyróżnienie za to, co było i będzie - mówił na gali Jacek Karnowski, redaktor naczelny tygodnika "Sieci". Nagroda "Człowieka Roku" trafiła do "człowieka, który wszedł przebojem na polską scenę polityczną, pokazał, że nie ma rzeczy niemożliwych i pokazał, że demokracja jest fundamentem".
Mowa o Mateuszu Morawieckim. Laudację na jego cześć wygłosił Bronisław Wildstein. - Z czym kojarzy się bowiem obecny premier? To przede wszystkim autor kompetentnej i odpowiedzialnej polityki ekonomicznej, która przynosi konkretne efekty. (…) To także przywódca prowadzący do wzrostu znaczenia Polski na arenie międzynarodowej - powiedział.
Odtworzono również film w wypowiedziami premiera oraz jego ojca Kornela Morawieckiego.
ZOBACZ: Tomasz Grodzki o podpisie Andrzeja Dudy. Mocna odpowiedź Adama Bielana
- Dla mnie wolność jest wspólnotą ideałów ludzi, którzy dążą do lepszego świata, Polski - mówił z kolei sam Morawiecki. Podkreślił, że jest zaszczycony i że nagroda to dla niego "natchnienie do refleksji nad wolnością".
Dodał, że gwarancją wolności jest Andrzej Duda, który w środę potwierdził swój start w wyborach prezydenckich.
Przypomnijmy, że Człowieka Wolności redakcja tygodnika "Sieci" wybrała po raz siódmy. Wcześniej jej laureatami zostali: Piotr Gliński (2018 r.), prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska (2017 r.), prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński (2016 r.), prezydent Andrzej Duda (2015 r.), poeta i pisarz Jarosław Marek Rymkiewicz (2014 r.) oraz historyk Krzysztof Szwagrzyk (2013 r.).
Przeczytaj również:
Adrian Zandberg ostro o Oldze Tokarczuk. "Powinna zapłacić podatek od Nagrody Nobla"
Emmanuel Macron i Mateusz Morawiecki spotkali się w KPRM. "Francja nie chce nikogo pouczać"
Premier Mateusz Morawiecki z żoną w Niemczech. Pokazał zdjęcia
Źródło: wPolityce.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
