Jeszcze przed spotkaniem zorganizowany został czas dla mediów, podczas którego Donald Trump pytany był m.in. o kwestie rozmów z Ukrainą w Arabii Saudyjskiej czy ceł.
- Tak, są rzeczy, które można zrobić, które nie byłyby przyjemne w sensie finansowym. (...) Byłoby to bardzo złe dla Rosji. Nie chcę tego robić, bo chcę pokoju. Chcę zobaczyć pokój i zobaczymy; ale w sensie finansowym, tak, moglibyśmy zrobić rzeczy bardzo złe dla Rosji. Byłoby to dla Rosji dewastujące - powiedział w swoim stylu Trump, pytany o wywarcie ewentualnej presji na Rosję, by skłonić Moskwę do zawieszenia broni.
Pytany o to, czy Waszyngton odpowie na cła odwetowe ze strony Unii Europejskiej ogłoszone w reakcji na oclenie importu stali i aluminium, Trump zapewnił, że "oczywiście, że odpowie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zagra w grę Trumpa? "Jeśli nie, wojna będzie trwała dalej"
- UE została stworzona po to, by wykorzystywać Stany Zjednoczone - dodał.
Trump powiedział, że dotyczy to także Irlandii, która jego zdaniem "przejęła cały amerykański przemysł farmaceutyczny" za pomocą polityki podatkowej i "głupich polityków" w USA, którzy na to pozwolili. Obok niego siedział premier tego kraju.
Prezydent USA powtórzył, że 2 kwietnia ma zamiar nałożyć serię dodatkowych ceł mających wyrównać stawki stosowane przez inne kraje. Mówił też o zamiarze oclenia importu aut.
Trump nagle zmienia temat
Odpowiadając dalej na temat ceł Trump nagle jednak przerwał. - Uwielbiam te skarpetki - rzucił w stronę JD Vance. Komentarz wyraźnie rozbawił wiceprezydenta.
- Skąd taki pomysł? - dopytał Trump. Garderoba wiceprezydenta wydaje się jednak być dość łatwa do rozszyfrowania. Koniczyny - widoczne na skarpetach - to symbol Irlandii.