ŚwiatMasowe demonstracje w obronie muzułmanów. Kadyrow występuje przeciwko Putinowi?

Masowe demonstracje w obronie muzułmanów. Kadyrow występuje przeciwko Putinowi?

Nawet kilkadziesiąt tysięcy ludzi manifestowało w Groznym swoje oburzenie na zbrodnie dokonywane przez władze Birmy przeciwko muzułmanom. Za protestami stoi szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Kadyrow, który w ten sposób sprzeciwił się linii Kremla.

Masowe demonstracje w obronie muzułmanów. Kadyrow występuje przeciwko Putinowi?
Źródło zdjęć: © Agencja Forum/TASS | Zubair Bairakov
Oskar Górzyński

Podczas gdy światowi przywódcy w większości milczą na temat czystek etnicznych dokonywanych przez buddyjską większość przeciwko muzułmanom z ludu Rohingya we wschodniej Birmie, jest jeden lider, który głośno daje wyraz swojemu oburzeniu. To nie żaden liberał czy zachodni demokrata, tylko Ramzan Kadyrow, despotyczny przywódca Czeczenii.

W poniedziałek na jego wezwanie, pod meczetem imienia jego ojca Achmata w stolicy Czeczenii stawiły się tysiące ludzi, by zaprotestować przeciwko temu, co nazywane jest ludobójstwem birmańskich muzułmanów. Organizatorzy powiedzieli agencji Interfax, że w demonstacji udział wziął milion osób, choć bardziej prawdopodobne szacunki mówią o 30 tysiącach. Dzień wcześniej setki osób stawiło sie pod ambasadą Birmy w Moskwie. Protest był formalnie nielegalny, bo organizatorzy nie wystąpili o zgodę ratusza. W odróżnieniu od marszów opozycji, policja nie rozgoniła protestujących.

Jak podał portal internetowy "Kawkazskij Uzieł" (Kaukaski węzeł), protesty nie były zupełnie spontaniczne. Szkoły w Groznym zostały zamknięte, a nauczyciele i uczniowie byli zachęcani do udziału w demonstracjach. Sam Kadyrow nie krył, że popiera demonstrujących i nazwał władze w Birmie "szatanami".

Postawa czeczeńskiego dyktatora może zdumiewać. Choć dotąd był on niezwykle wiernym poddanym Władimira Putina, to jego nowa ofensywa polityczna stoi w sprzeczności z polityką Kremla. Demonstracje w Groznym stały pod znakiem apelów do Putina, by powstrzymał masakry Rohingyów, zaś w swoim wpisie na Instagramie, Kadyrow zapowiedział, że jeśli Rosja będzie popierać "szatanów" dokonujących zbrodni, to sprzeciwi się Moskwie.

Rosja dotychczas popierała władze Birmy. W kwietniu zablokowała rezolucję ONZ wzywającą do zaprzestania czystek etnicznych, a krytykowane przez Kadyrowa rosyjskie media przedstawiają działanie władz jako uzasadnione ze względu na muzułmańskie bojówki atakujące prawowitą władzę. Jeszcze kilka dni wcześniej rosyjski MSZ wydał oświadczenie, w którym zdecydowanie potępił skoordynowaną falę ataków "Armii Zbawienia Rohingyów". Birma jest też ważnym rynkiem zbytu dla rosyjskiego uzbrojenia.

W co gra Kadyrow?

Skąd więc nagły zwrot Kadyrowa? Wśród komentatorów mnożą się teorie. Jedni widzą w działaniach czeczeńskiego przywódcy grę na sukcesję po starzejącym się Putinie, o przyszłości którego mnożą się spekulacje w rosyjskiej prasie. Inni mówią o próbie wpłynięcia na rosyjską politykę zagraniczną. Według Grigorija Łukianowa, eksperta z Wyższej Szkoły Ekonomii w Moskwie, Kadyrow swoją zagrywką wysyła dwa sygnały: jeden do wewnątrz, drugi do zewnątrz.

- W ten sposób Kadyrow pokazuje, że dba o interesy muzułmanów w Rosji. Zgłasza swoje pretensje do przywództwa, nie tylko wewnątrz Rosji, ale w całym świecie muzułmańskim - powiedział ekspert, cytowany przez telewizję "Dożdż".
Inną interpretację ma Robert Cheda, były oficer Agencji Wywiadu i analityk Fundacji Pułaskiego. Według niego, fala protestów jest uzgodnioną z Kremlem "ustawką", która ma pokazać mieszkającym w Rosji muzułmanom, że ich interesy są reprezentowane. To też osobista zagrywka Kadyrowa, by wzmocnić swoją pozycję w strukturze władz w Rosji, szczególnie w kontekście przyszłorocznych wyborów.

- Putin po tych wyborach będzie musiał zacząć poszukiwania swojego następcy, a to może doprowadzić do przetasowań na scenie politycznych - mówi ekspert w rozmowie z WP. - Zapewne skończy się to na jakimś pokazowym ustępstwie, próbą rezolucji, gdzie Rosja łaskawie wstrzyma się od głosu - dodaje.
Być może proces ten już się zaczął. Niedługo po marszu w Groznym, ze strony RIA Nowosti zniknął artykuł, w którym autor m.in. zarzucał, że wśród Rohingjów są zwolennicy i propagandyści Państwa Islamskiego.

Cheda zwraca uwagę, że sprawa może mieć także i inny aspekt.

- Do Czeczenii płynie masa pieniędzy z krajów Zatoki Perskiej i Kadyrow w ten sposób odrabia pewien dług. Ale to nie jest żaden jego bunt przeciw Moskwie, proszę w to nie wierzyć - podsumowuje Cheda.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
czeczeniarosjabirma

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (38)

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.