3,5-letnia Julia ze wsi Pierzwin odnaleziona żywa. Szukało jej prawie 200 osób

Stan zdrowia 3,5-letniej Julii, którą odnaleziono w Pierzwinie (Lubuskie), jest stabilny. Dziecko przebywa na oddziale pediatrycznym - poinformowano w Szpitalu Wojewódzkim w Zielonej Górze.

Mała Julia
Źródło zdjęć: © lubuska.policja.gov.pl

Dziewczynka spędziła kilkanaście godzin poza domem, w tym całą noc na mrozie.

- Dziecko w tej chwili śpi, jest ogrzewane. Jest przy nim matka. Życiu dziewczynki nic nie zagraża. Stwierdzono, że ma odmrożenia kończyn, jednak nie wiemy jeszcze jak poważne. Zanim zasnęła, rozmawiała i był z nią kontakt - powiedziała rzeczniczka zielonogórskiej policji Małgorzata Barska.

Poszukiwania zaginionej dziewczynki trwały kilkanaście godzin. W sobotę około godz. 6.45 dziecko odnalazła grupa strażaków ochotników z Brzeźnicy.

Dziewczynka wraz z psem znajdowała się w zaroślach, ok. 3,5 km od swojego domu. Strażacy usłyszeli cichy płacz i zauważyli psa, który był z dzieckiem. - Ten kierunek poszukiwań wskazały psy grupy ratowniczej PCK z Żar - dodała Barska.

Dziecko było wychłodzone i przestraszone, ale przytomne, i był z nim kontakt. Karetką pogotowia dziewczynka została odwieziona do szpitala w Zielonej Górze.

O zaginięciu dziecka rodzice powiadomili policję w piątek ok. godz. 17. Dziewczynka bawiła się w pobliżu domu i oddaliła się w nieznanym kierunku wraz ze swoim psem - małym czarnym kundelkiem. Zaraz po zgłoszeniu rozpoczęła się akcja poszukiwawcza.

Mundurowi i ochotnicy przeczesywali zabudowania i okolice wsi Pierzwin. Sprawdzone zostało rodzinne gospodarstwo dziewczynki i przyległy do niego teren. Strażacy przeszukali najbliższe zbiorniki wodne.

Ponad 250 policjantów, strażaków, ratowników medycznych i mieszkańców nieustannie krok po kroku sprawdzało łąki, zarośla i przyległy do miejscowości las. W działaniach wykorzystano policyjny śmigłowiec z Poznania z kamerą termowizyjną i psy tropiące.

W sztabie zorganizowanym w Komendzie Miejskiej Policji w Zielonej Górze prowadzona była nieustannie analiza napływających informacji. Policjanci sprawdzali każdy sygnał. Liczył się czas, gdyż już wieczorem zaczęło robić się zimno, a w nocy przyszedł lekki mróz. - Nocna akcja w Pierzwinie okazała się sukcesem, lecz nie byłoby o nim mowy, gdyby nie olbrzymie zaangażowanie i oddanie sprawie każdej z osób biorących udział w poszukiwaniach - powiedział rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.

Wybrane dla Ciebie
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek