Lepper: my i prezydent chcemy stabilizacji
Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że z rozmów jego partii z prezydentem Lechem Kaczyńskim wynika, że jest on daleki od tego, aby rozwiązywać Sejm, a będzie to zależeć jedynie od tego, czy dojdzie do
porozumienia i stabilizacji w Sejmie.
23.01.2006 | aktual.: 23.01.2006 15:30
Jak wyjaśnił Lepper, prezydent, jest "daleki" od rozpisania nowych wyborów, bo istnieje niebezpieczeństwo, że praktycznie nie zmienią one układu sił politycznych w Sejmie, a mogą tylko niektóre partie wzmocnić - niekoniecznie PiS. Jak dodał Lepper, prezydent opowiedział się też za stabilizacją sytuacji w Sejmie. Takiego samego zdania jest Samoobrona. Czas destabilizacji powinien się zakończyć - oświadczył Lepper na konferencji prasowej w Sejmie.
Jeżeli dojdzie do wcześniejszych wyborów, to winę ponosił będzie tylko i wyłącznie PiS, na czele ze swoich prezesem - zaznaczył Lepper.
Lider Samoobrony Andrzej Lepper podkreślił, że Samoobrona opowiada się za stabilizacją sceny politycznej. Opowiadamy się przeciwko wyborom wcześniejszym, społeczeństwo jest zmęczone, frekwencja byłaby niska - ocenił.
Lepper zapowiedział także, że "na dziś wszystko wskazuje na to, że ze strony Samoobrony nie będzie większych problemów z poparciem budżetu". Głosowanie zaplanowano na wtorek.