Kto po Kaczyńskim? Jest wyraźny faworyt
Prawo i Sprawiedliwość powoli żegna się z sejmową większością. Jaka przyszłość czeka partię Jarosława Kaczyńskiego oraz jego samego? Zapytaliśmy o to w sondażu zrealizowanym przez United Surveys dla WP. Jedno nazwisko - w kontekście następcy - pojawiało się wyjątkowo często.
29.10.2023 | aktual.: 29.10.2023 13:00
Trwają rozliczenia powyborcze w Prawie i Sprawiedliwości oraz szukanie odpowiedzialnych za wynik niedający większości parlamentarnej. W nowym sondażu dla Wirtualnej Polski pracownia United Surveys zapytała o dalsze przywództwo w partii, która rządziła Polską przez ostatnie osiem lat. Pytanie sondażowe brzmiało: "Kto byłby najlepszym następcą Jarosława Kaczyńskiego w roli prezesa Prawa i Sprawiedliwości?".
Kto prezesem PiS po Kaczyńskim? Tak to widzą Polacy
Najwięcej osób w roli następcy Jarosława Kaczyńskiego widzi premiera Mateusza Morawieckiego. To 22,2 proc. badanych, czyli więcej niż co piąta pytana osoba.
Drugi wynik uzyskała Beata Szydło - europosłanka i była premier. W roli nowej liderki PiS widzi ją 13,6 proc. Pozostali politycy mają dużo niższe notowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministra obrony oraz przyszłego szefa klubu parlamentarnego PiS Mariusza Błaszczaka wskazało 4,5 proc. pytanych. Z kolei ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę (obecnie prezesa Suwerennej Polski) wybrało zaledwie 1,5 proc.
Najmniej osób wskazało Jacka Sasina, ministra aktywów państwowych. To zaledwie 1,4 proc. ankietowanych.
Aż 26,3 proc. bierze pod uwagę innego polityka, a 30,6 proc. pytanych nie wiedziało, jaką wskazać odpowiedź. Oznacza to, że ponad połowa badanych nie widzi nowego lidera PiS wśród czołowych polityków ustępującej partii rządzącej, którzy często są wymieniani jako faworyci do przejęcia schedy po Jarosławie Kaczyńskim.
Faworyci wyborców
Jak widzą to wyborcy PiS, którzy 15 października oddali głos na partię Jarosława Kaczyńskiego? Mają wyraźnego faworyta. 47 proc. pytanych w tej grupie, czyli niemal połowa, opowiedziała się za Mateuszem Morawieckim. 27 proc. wskazało Beatę Szydło, 8 proc. Mariusza Błaszczaka, a po 2 proc. wskazań otrzymali Zbigniew Ziobro i Jacek Sasin. Tylko 8 proc. wyborców PiS widzi w roli przyszłego lidera polityka spoza tego grona, a jedynie 6 proc. nie wie, kogo wskazać.
Jak to wygląda po stronie opozycji? 51 proc., czyli ponad połowa wyborców Koalicji Obywatelskiej, nie potrafiło udzielić odpowiedzi na to pytanie. 33 proc. widzi w tej roli "innego" polityka. Wśród wyborców KO "przewodzi" Mariusz Błaszczak, którego w roli następcy Jarosława Kaczyńskiego widzi 6 proc. Dalej są Beata Szydło (4 proc.), Jacek Sasin (3 proc.), Mateusz Morawiecki (2 proc.) oraz Zbigniew Ziobro 1 proc.
Podobnie sytuacja kształtuje się wśród wyborców Lewicy. 71 proc. z nich nie wie, kogo wskazać, a 23 proc. z nich wskazałoby "innego" polityka. W tym przypadku wygrywa Beata Szydło z 4 proc., drugi był Mateusz Morawiecki z 2 proc.
56 proc. wyborców Trzeciej Drogi widziałoby lidera PiS spoza podanego grona, 15 proc. nie wie, kogo wskazać. 16 proc. wybrało Mateusza Morawieckiego, 5 proc. Beatę Szydło a po 4 proc. Zbigniewa Ziobrę i Mariusza Błaszczaka.
Zaskakiwać mogą wskazania wyborców Konfederacji. W kampanii wyborczej mówiło się, że w razie ewentualnej koalicji z PiS mogą nie zaakceptować Mateusza Morawieckiego w roli premiera. Mimo to aż 20 proc. pytanych wyborców Konfederacji wskazało właśnie jego jako potencjalnego następce Jarosława Kaczyńskiego. To zresztą jedyny polityk, którego wskazali. 71 proc. nie wiedziało, kogo wskazać, a 9 proc. myśli o "innym" polityku.
Badanie zostało przygotowane przez United Surveys metodą mieszaną CATI i CAWI. Sondaż przeprowadzono w dniach 20-22 października na grupie 1000 osób.