Koronawirus w Polsce. Ksiądz Jacek Prusak mówi o "głupocie" usprawiedliwianej wiarą
Koronawirus w Polsce. Mimo że wszyscy apelują o pozostanie w domu, są tacy, którzy się do tego nie stosują. - Niepotrzebne wychodzenie z domu to grzech. Tego nie można usprawiedliwiać religijnie jako przejaw odwagi i wiary - podkreślił jezuita ksiądz Jacek Prusak.
12.04.2020 | aktual.: 28.03.2022 15:09
Koronawirus w Polsce. - Niepotrzebne wychodzenie z domu to grzech, a zastosowanie się do reguł to cnota - tak na antenie Polsat News mówił jezuita ojciec Jacek Prusak. Zwrócił uwagę, że chodzi nie tylko o nasze dobro, ale też o innych.
- Niepotrzebne wychodzenie z domu to grzech przeciwko piątemu przykazaniu. W ten sposób narażamy siebie i innych. Tego nie można lekceważyć ani usprawiedliwiać religijnie jako przejaw odwagi i wiary. To raczej przejaw głupoty i złej woli - podkreślił. Z drugiej strony, jak dodał, "im dłużej wytrwamy w postanowieniu, które nam odbiera coś dobrego, normalne świętowanie, to jest to cnota".
Wielkanoc w czasach koronawirusa
Ks. Prusak odniósł się też do zalecenia, by w związku z epidemią koronawirusa nie jeździć do rodziny na święta. Przyznał, że brakuje mu kontaktu z przyjaciółmi, rodziną oraz parafianami, ale "najważniejszy jest sam sens przeżywania świąt". - Z tych ograniczeń staram się wyciągnąć nowy sens - zaznaczył.
- Musimy odnaleźć w tym świętowaniu inne akcenty, które być może były do tej pory marginalne. Trzeba to wykorzystać, żeby to nie były tylko dni wolne spędzone w kwarantannie. Takich świąt dotąd nie było i oby nie było takich kolejnych - podkreślił jezuita.
Przypomnijmy, że biskupi ogłosili dyspensę od udziału w mszach świętych. W kościele może znajdować się maksymalnie pięciu wiernych - mimo wcześniejszych zapowiedzi, że na czas świąt w mszach świętych będzie mogło uczestniczyć 50 osób.
Transmisje mszy świętych i liturgii w Wielkanoc na WP Pilot
Źródło: Polsat News
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.