Koronawirus w Polsce. Ksiądz zorganizował mszę dla 60 osób. Zapłaci 10 tys. kary
Decyzją sanepidu ksiądz z parafii w Sromowcach Wyżnych na Podhalu został ukarany grzywną w wysokości 10 tys. złotych. Kara jest pokłosiem mszy, jaką duchowny zorganizował dla swoich wiernych. W nabożeństwie wzięło udział blisko 60 osób.
O karze dla księdza poinformowała dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Targu.
– Zgodnie z rozporządzeniem, po przekazaniu całego materiału przez policję, wszczęliśmy postępowanie, tak jak mówi przepis – informuje Jolanta Bakalarz w rozmowie z TVN24.
Urzędniczka wyjaśniła też, w jaki sposób wyliczono wysokość grzywny. Jak twierdzi, głównym materiałem dowodowym w sprawie były informacje przekazane przez policję.
– Cały materiał zgromadzony dał nam podstawę do nałożenia takiej kary. Ta kara i tak jest bardzo dotkliwa dla tej parafii. Analizowaliśmy wszystkie możliwe przypadki i daliśmy najniższą karę – dodaje dyrektorka.
Koronawirus w Polsce. Ksiądz ukarany za zorganizowanie mszy
Do złamania obowiązujących ograniczeń doszło w Niedzielę Palmową. Zgodnie z obostrzeniami związanymi z koronawirusem w nabożeństwie poza księdzem i osobami pomagającymi przy mszy nie może brać udziału więcej niż 5 wiernych.
W zorganizowanej przez księdza parafii w Sromowcach Wyżnych mszy świętej uczestniczyło około 60 osób.
– Po przyjeździe policjantów okazało się, że na miejscu było ok. 60 osób. Z księdzem została przeprowadzona rozmowa, został on pouczony przez policję – przekazała asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Maksymalna kara, jaką otrzymać można za złamanie panujących obostrzeń związanych z koronawirusem wynosi 30 tys. zł.
Zobacz również: Koronawirus. Mapa Polski i Świata