Kłęby dymu nad Gdańskiem. Płonie zabytkowa hala
Nad Gdańskiem unosi się chmura dymu. Na Wyspie Portowej w Gdańsku pali się zabytkowa hala na terenie byłych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego. Ogień gasi kilkadziesiąt zastępów straży. Po godzinie 16 do mieszkańców Trójmiasta został rozesłany alert RCB: "Uwaga! Pożar hali w dzielnicy Gdańsk Przeróbka. Dym może być toksyczny. Zamknij okna. Nie zbliżaj się do miejsca pożaru w promieniu 1 km".
W środę po godz. 13 służby otrzymały informację o pożarze przy ul. Siennickiej w Gdańsku. Płonie zabytkowy budynek dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego na Przeróbce w Gdańsku.
- Pożar hali jest rozwinięty, wydostaje się przez dach budynku - relacjonuje w rozmowie z PAP oficer prasowy gdańskiej straży pożarnej bryg. Jacek Jakóbczyk.
Początkowo ogień gasiło 5, potem 10 zastępów straży pożarnej. Przed godziną 15 na miejscu z pożarem walczyło kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej i robot gaśniczy. Na miejsce ściągane są dodatkowe wysokie drabiny.
Kłęby dymu widać z odległości kilku kilometrów
Jak informuje serwis trójmiasto.pl, po godzinie 14 dach hali, w której wybuchł pożar, zaczął się zawalać. Runąć miał też fragment jednej ze ścian.
Reporter TVN24 informuje, że z płonącej hali dochodzą odgłosy eksplozji.
- Jest taka informacja, że w budynku mogą znajdować się m.in. miejskie rowery elektryczne - poinformował przedstawiciel straży pożarnej. Według strażaków może to wydłużyć akcję gaśniczą.
Nad Wyspą Portową unoszą się kłęby ciemnego dymu. Widać je z odległości kilku kilometrów. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego apeluje do mieszkańców o zamykanie okien.
Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się ok. 60 osób. Na tę chwilę nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Na razie nie są znane przyczyny wybuchu pożaru. Nie wiadomo także, do czego była wykorzystywana hala, w której wybuchł pożar. Z zabytkowych budynków, które wzniesiono w latach 1910-1920, korzysta wiele firm. Tylko w jednej z hal nadal naprawiany jest tabor kolejowy.
Źródło: rmf24.pl, trojmiasto.pl, PAP