Kłęby dymu nad Krakowem. Na miejscu służby

Ponad 30 strażaków walczyło z pożarem warsztatu samochodowego przy ul. Lubockiej w Krakowie. Dach budynku zawalił się. Jedna osoba trafiła do szpitala.

.
.
Źródło zdjęć: © Ochotnicza Straż Pożarna w Krakowie - Kościelnikach
oprac. CMZ

Pożar wybuchł w sobotę rano, po godz. 8. Jak informuje RMF24, dach budynku zawalił się, a jedna osoba została poszkodowana. To ok. 50-letni mężczyzna, który próbował samodzielnie gasić ogień i jednocześnie pracownik warsztatu.

W wyniku pożaru spłonęły samochody znajdujące się wewnątrz budynku, a także uszkodzone zostały pojazdy stojące na zewnątrz. Na miejscu zdarzenia pracowało 34 strażaków, którzy walczyli z żywiołem.

- Wewnątrz budynku spaleniu uległy samochody oraz uszkodzone zostały też samochody, które były na zewnątrz - powiedział mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Strażacy szybko opanowali sytuację. Przyczyny bada policja.

warsztat samochodowypożarstraz pożarna

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)