Zwykła sprzeczka Mejzy z partnerką? Oboje mieli wezwać policję

Prokuratura w Międzyrzeczu zleciła dalsze czynności w sprawie scysji Łukasza Mejzy z partnerką, która zakończyła się wezwaniem policji. "Zwykła sprzeczka" - tłumaczy całe zajście poseł PiS.

Łukasz Mejza - do Sejmu wystartował z list Prawa i Sprawiedliwości Zwykła sprzeczka Mejzy z partnerką? Oboje wezwali policję. Zdj. poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Katarzyna Staszko

Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu nie zatwierdziła decyzji o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie sprzeczki między posłem Łukaszem Mejzą a jego partnerką.

Jak informuje TVN24, oboje wezwali policję po kłótni, która miała miejsce pod koniec lutego. Kobieta miała zostawić posła na jednej ze stacji benzynowych w województwie lubuskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co ma Nawrocki do zaoferowania kobietom? "Kwiatka i pocałowanie w rękę"

Sprzeczka w samochodzie

Według ustaleń stacji do scysji doszło w samochodzie, a partnerka Mejzy zgłosiła naruszenie nietykalności. Policja zakwalifikowała to jako narażenie na niebezpieczeństwo. Kobieta odmówiła jednak składania zeznań.

Mejza zgłosił z kolei, że partnerka prowadziła auto pod wpływem alkoholu, jednak kontrola trzeźwości nie potwierdziła tych zarzutów. Pasażera auta, posła Mejzy nie było na miejscu interwencji. Nie wiadomo, czy był pod wpływem alkoholu.

Policja nie znalazła podstaw do wszczęcia postępowania, ale prokuratura zleciła dalsze czynności.

Wszystko sobie wyjaśnili

Łukasz Mejza w rozmowie z serwisem poscigi.pl określił sytuację jako "zwykłą sprzeczkę".

- Owszem, doszło do małej różnicy zdań między mną a moją partnerką, ale wszystko w granicach zdrowego ogniska domowego. W przypływie niepotrzebnych emocji moja partnerka wykonała telefon na policję, z czego natychmiast chciała się wycofać i mnie za to przeprosiła - poinformował Mejza i podkreślił, że oboje już "wszystko sobie wyjaśnili".

Czytaj też:

Źródło: TVN24/WP

Wybrane dla Ciebie
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Makabryczne odkrycie na Mazowszu. Prokuratura potwierdza czynności
Makabryczne odkrycie na Mazowszu. Prokuratura potwierdza czynności
Bogucki: Jutro będzie pierwsza porażka marszałka Czarzastego
Bogucki: Jutro będzie pierwsza porażka marszałka Czarzastego
"Wybitny wizjoner". Starosta żegna zmarłego miliardera
"Wybitny wizjoner". Starosta żegna zmarłego miliardera
Raport po aferze Signalgate. Szef Pentagonu naraził żołnierzy USA
Raport po aferze Signalgate. Szef Pentagonu naraził żołnierzy USA
Incydent w Irlandii. Koło samolotu Zełenskiego latały nieznane drony
Incydent w Irlandii. Koło samolotu Zełenskiego latały nieznane drony
Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie
Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie
Ojciec księdza Olszewskiego aresztowany. Postawiono mu zarzuty
Ojciec księdza Olszewskiego aresztowany. Postawiono mu zarzuty
Ukraińska armia dementuje informacje o zajęciu Dobropilli
Ukraińska armia dementuje informacje o zajęciu Dobropilli
Gęste mgły i marznące opady. Są ostrzeżenia dla 13 województw
Gęste mgły i marznące opady. Są ostrzeżenia dla 13 województw
Melania Trump o powrocie 7 dzieci na Ukrainę. Podziękowała Rosji
Melania Trump o powrocie 7 dzieci na Ukrainę. Podziękowała Rosji
"Powinniśmy domagać się zwrotu". Władze Egiptu zwróciły się do Wielkiej Brytanii
"Powinniśmy domagać się zwrotu". Władze Egiptu zwróciły się do Wielkiej Brytanii