Konsekwencje buntu senatora PiS. Koledzy gratulują, opozycja kusi

Poseł Krzysztof Sobolewski uznawany jest nawet w części PiS za symbol nepotyzmu, mimo to umocnił swoją pozycję w partii i dzięki rekomendacji Jarosława Kaczyńskiego został jej sekretarzem generalnym. W proteście przeciwko tej decyzji z funkcji szefa senackiego klubu PiS zrezygnował senator Marek Martynowski. Jak wynika z naszych ustaleń, niewykluczone, że Martynowski tym samym stracił szansę na start w kolejnych wyborach do Senatu z rekomendacją macierzystej formacji.

Konsekwencje buntu senatora PiS. Koledzy gratulują, opozycja kusiSenator PiS Marek Martynowski
Źródło zdjęć: © PAP | PAP
Michał Wróblewski
350

Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce we wtorek wieczorem, dotychczasowy szef senackiego klubu PiS, Marek Martynowski postanowił zrezygnować ze swojej funkcji w sprzeciwie wobec awansu posła Krzysztofa Sobolewskiego na sekretarza generalnego partii rządzącej.

Sobolewski uznawany jest za symbol nepotyzmu w formacji Jarosława Kaczyńskiego. Przyznał to także sam Martynowski, stwierdzając, że "Sobolewski to twarz nepotyzmu" w PiS. Powód? Do niedawna małżonka posła Sobolewskiego była zatrudniona w kilku radach nadzorczych w spółkach skarbu państwa i piastowała dyrektorskie stanowisko w Orlenie. Zawrotną karierę w państwowych firmach zaczęła robić po tym, jak wyszła za mąż za obecnego sekretarza generalnego PiS.

Z tych powodów (choć nie tylko z tych) stosunek do Sobolewskiego znacznej części polityków i działaczy partii rządzącej był skrajnie negatywny. Wielu przedstawicieli PiS do dziś twierdzi, że Sobolewski - zausznik prezesa Kaczyńskiego - po prostu partii szkodzi. Otwarcie dał temu wyraz jeden z najważniejszych senatorów PiS.

Jak wynika z naszych rozmów, część klubu PiS wiedziała o zamiarach Martynowskiego już od weekendu. Ale dla sporej grupy parlamentarzystów decyzja senatora PiS była jednak zaskoczeniem.

- Marek jest naszym senatorem od trzech kadencji, ma w partii świetne notowania i jest ceniony. Dlatego boli jego decyzja. A zwłaszcza to, że otwartym tekstem krytykuje "Sobola", jednego z najbardziej zaufanych ludzi prezesa. Bo krytyka "Sobola" to krytyka PiS-u - mówi nam jeden z parlamentarzystów formacji Jarosława Kaczyńskiego.

Martynowski wspierany przez kolegów z PiS

Jak się dowiadujemy, decyzja Martynowskiego spotkała się z uznaniem znacznej części senatorów PiS. Potwierdza to w rozmowie z Wirtualną Polską senator klubu PiS Jan Maria Jackowski. - Jego gest jest popierany przez wielu senatorów PiS. Marek odbierał bardzo wiele gratulacji. I myślę, że da to do myślenia kierownictwu naszego obozu politycznego - powiedział polityk klubu PiS w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski.

Jackowskiemu także nie podoba się umocnienie pozycji w partii Krzysztofa Sobolewskiego. - Decyzja o powołaniu Sobolewskiego na sekretarza generalnego PiS przelała czarę goryczy. Ta nominacja jest zaprzeczeniem walki z nepotyzmem - przyznaje Jackowski.

Senator żałuje odejścia z funkcji Marka Martynowskiego. - Był bardzo dobrym szefem klubu, wszyscy cenili go za kompetencje, wszyscy mają do niego szacunek. Pan senator słynie z umiaru i umiejętności prowadzenia dialogu. Ze spokoju, merytoryczności - chwali Martynowskiego senator klubu PiS.

Dlatego też - jak słyszymy w kuluarach - senator Martynowski może wkrótce otrzymać propozycję dołączenia do jednego z klubów opozycyjnych. W tym kontekście mówi się o PSL-Koalicji Polskiej.

- Znam dobrze senatora Marka Martynowskiego. Jesteśmy parlamentarzystami z tego samego okręgu wyborczego. Na pewno nie można odmówić mu przyzwoitości. Marek jest człowiekiem uczciwym, pewnie liczy się z tym, że pan Sobolewski "zetnie mu głowę" w momencie przygotowywania list wyborczych. My możemy porozmawiać z Markiem, bo ludzi przyzwoitych na listy zawsze można przyjąć - przyznaje wicemarszałek Sejmu z PSL i Koalicji Polskiej Piotr Zgorzelski.

Martynowski chce być lojalny

Jak jednak słyszymy, mimo zrzeczenia się funkcji szefa klubu senackiego PiS, Martynowski pozostanie w formacji Jarosława Kaczyńskiego. - Ja rezygnuję z funkcji, natomiast jestem w partii, jestem w klubie i będę lojalnym członkiem. Natomiast to, że mi się coś nie podoba, to mam do tego prawo - powiedział senator PiS w środę.

Przyznał jednak, że spodziewa się, iż może nie wystartować w kolejnych wyborach z rekomendacją swojej partii. - Sekretarz generalny jest bardzo ważną funkcją w partii. To on ustala i akceptuje listy wyborcze. Ja po części mogę być ofiarą tej uchwały o nepotyzmie. Pewnie nie znajdę się na liście kandydatów [PiS - przyp. red. ] do Senatu - stwierdził Martynowski w rozmowie z dziennikarzami.

Jak słyszymy, tak się może właśnie skończyć. O ile to Sobolewski będzie miał w tej sprawie najwięcej do powiedzenia. Bo Martynowski wciąż może liczyć na wsparcie partyjnych kolegów. A rezygnacja z funkcji szefa senackiej większości PiS tego nie zmieni - przeciwnie.

Walka z nepotyzmem w praktyce

Przypomnijmy: na kongresie Prawa i Sprawiedliwości - zgodnie z tym, co zapowiadaliśmy w Wirtualnej Polsce - przyjęto tzw. uchwałę sanacyjną przeciwko nepotyzmowi. Zakłada ona zakaz zatrudniania najbliższych polityków PiS w spółkach Skarbu Państwa i zasiadania w radach nadzorczych.

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki podkreślał, że część osób z PiS musi liczyć się z tym, że ich krewni stracą posady w państwowych instytucjach. W tym kontekście zwracano uwagę zwłaszcza na posła Krzysztofa Sobolewskiego i jego żonę. Mimo to Sobolewski umocnił się w partyjnych strukturach. I to wielu w partii się nie podoba.

Zobacz też: PiS podjął uchwałę sanacyjną. "Korupcja będzie w innym miejscu"

Wybrane dla Ciebie

Kuzyn Vance’a był w Ukrainie. Wstrząsająca relacja
Kuzyn Vance’a był w Ukrainie. Wstrząsająca relacja
Trump planuje masowe zwolnienia w Departamencie Edukacji
Trump planuje masowe zwolnienia w Departamencie Edukacji
USA wznowiły pomoc dla Ukrainy. Kijów potwierdza
USA wznowiły pomoc dla Ukrainy. Kijów potwierdza
Wyniki Lotto 11.03.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 11.03.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump zmienia zdanie ws. Kanady. Nie spełnił gróźb
Trump zmienia zdanie ws. Kanady. Nie spełnił gróźb
Nowe wieści o papieżu. "Lekka poprawa"
Nowe wieści o papieżu. "Lekka poprawa"
Rosja rozpoczęła nocne ataki. Alerty prawie w centralnej i we wschodniej Ukrainie
Rosja rozpoczęła nocne ataki. Alerty prawie w centralnej i we wschodniej Ukrainie
"Rób sobie, co chcesz". Iran odrzuca propozycję Trumpa
"Rób sobie, co chcesz". Iran odrzuca propozycję Trumpa
"Musimy podwoić wysiłki". Będzie kolejny szczyt ws. Ukrainy
"Musimy podwoić wysiłki". Będzie kolejny szczyt ws. Ukrainy
Trump chce rozmawiać z Putinem. "Do tanga trzeba dwojga"
Trump chce rozmawiać z Putinem. "Do tanga trzeba dwojga"
Co się działo wieczorem? Najnowsze wieści z negocjacji USA-Ukraina
Co się działo wieczorem? Najnowsze wieści z negocjacji USA-Ukraina
Istotna decyzja USA ws. Ukrainy. "Polska czeka na sygnał"
Istotna decyzja USA ws. Ukrainy. "Polska czeka na sygnał"