Mamy przecieki przed kongresem PiS. Kaczyński uderzy pięścią w stół

Jarosław Kaczyński podczas kongresu PiS ma ostro skrytykować partyjny nepotyzm. - Miło nie będzie - zapowiadają nasi informatorzy z formacji rządzącej. Wraca też temat tzw. ustawy antysitwowej. Jej wprowadzenia chce nie tylko Paweł Kukiz, ale sam prezes PiS.

Jarosław KaczyńskiJarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | EASTNEWS
Michał Wróblewski

- Prezes ma zdecydowanie ocenić wszystkich tych, których znajomi i rodziny "rozpanoszyli" się w spółkach skarbu państwa i podległych państwu instytucjach - zapowiadają nasi rozmówcy z otoczenia szefa PiS.

W Kaczyńskim - jak słyszymy - podobno "wzbiera wielkie wzburzenie", gdy dowiaduje się o kolejnych przypadkach nepotyzmu we własnych szeregach.

Dlatego podczas kongresu PiS w najbliższą sobotę prezes ma nie tyle kiwnąć palcem, ile uderzyć pięścią w stół i przestrzec przed skandalicznymi praktykami, których dopuszcza się część parlamentarzystów i działaczy jego formacji.

- Prezes uważa, że wielu ludzi w PiS stało się tłustymi kotami, którzy mniej interesują się dobrem partii, a bardziej dobrem portfeli swoich i swoich znajomych - mówi jeden z naszych rozmówców.

Inny dodaje: - Żona Krzysztofa Sobolewskiego [robiąca karierę w państwowych spółkach, zasiadając w kilku radach nadzorczych i zajmując od 2015 r. intratne stanowiska dyrektorskie, np. w Orlenie - przyp. red.] stała się u nas symbolem nepotyzmu. Wielu ma już dosyć.

Przypomnijmy: Sobolewski to jeden z najważniejszych ludzi w PiS, szef partyjnych struktur.

Kolega naszego rozmówcy się śmieje: - Wielu ma dosyć nie dlatego, że oburza ich sama praktyka "wciskania" rodzin i znajomków gdzie się da. To nie są anioły moralności. Po prostu gros ludzi PiS wścieka się, bo inni mają, a oni - nie. I "biedują".

Jeszcze inny rozmówca z PiS: - Umówmy się, sam prezes święty nie jest. To on decyduje o wielu nominacjach w spółkach, ale dotyczą one "dużych misiów". Gorzej, jeśli małe miśki się za bardzo panoszą. Tego prezes faktycznie nie lubi.

Ustawa antysitwowa wkrótce w Sejmie

Kaczyński przed nepotyzmem wśród działaczy przestrzegał już podczas niedawnego posiedzenia klubu parlamentarnego PiS w Przysusze. Swój przekaz - jak słyszymy - prezes PiS ma powtórzyć podczas zamkniętego dla mediów kongresu w sobotę.

- Tematy te były poruszane na ostatnim posiedzeniu klubu, również na kongresie będziemy rozmawiać między sobą szczerze o tym, co wymaga poprawy. Nie udajemy, że sprawy nie ma. Partie polityczne nie składają się z aniołów, wiemy, że do polityki nie idą jedynie ludzie o mentalności średniowiecznych pustelników - potwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską w programie "Tłit" zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel.

Kaczyńskiemu zależy na przeforsowaniu tzw. ustawy antysitwowej, która ma być także (a może przede wszystkim) swoistym straszakiem dla działaczy PiS. W założeniu ustawa zakłada, że osoby na kierowniczych stanowiskach w instytucjach publicznych musiałyby wykazywać swoje powiązania rodzinne - tak, by przynajmniej do minimum zredukować zjawisko nepotyzmu.

Pomysłodawcą projektu jest Paweł Kukiz. - Jesteśmy z nim w tej sprawie dogadani - przyznaje nam Radosław Fogiel. PiS w kwestii ustawy antysitwowej liczy na większość w parlamencie.

Podwyżki dla posłów? Zdecydowany komentarz wicerzecznika PiS

Wybrane dla Ciebie
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
Ukraina uderzy jeszcze dalej? Zełenski: wyznaczono zadania
Ukraina uderzy jeszcze dalej? Zełenski: wyznaczono zadania
Nerwowe tłumaczenia Telusa. Prowadzący nie wytrzymał
Nerwowe tłumaczenia Telusa. Prowadzący nie wytrzymał
Podejrzany rosyjski samolot w Wenezueli. Nadeszło wsparcie?
Podejrzany rosyjski samolot w Wenezueli. Nadeszło wsparcie?