"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
Trójmiejska SKM opublikowała zdjęcia z monitoringu, który zarejestrował dwa groźne incydenty na peronie. "Alkohol, pośpiech, telefon w ręku – wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii" - wskazuje spółka, ostrzegając przed nieuwagą w czasie wzmożonych podróży.
W ostatnim czasie na peronach Szybkiej Kolei Miejskiej doszło do dwóch groźnych wypadków - pisze lokalny serwis Trojmiasto.pl. W pierwszym przypadku chodziło o mężczyznę śpiącego na ławce na przystanku SKM Gdynia Główna, którego obudził dźwięk zamykanych drzwi w pociągu. Mężczyzna próbował w ostatniej chwili dogonić pociąg, ale stracił równowagę i wpadł w przestrzeń pomiędzy peronem a pociągiem. Zareagował jeden pasażer, który natychmiast podbiegł do poszkodowanego.
Analogiczna sytuacja miała miejsce we Wrzeszczu, gdzie również w porę zareagowali świadkowie i w porę ściągnęli człowieka z torów, nim nadjechał pociąg. Jeden z mężczyzn ostrzegł też maszynistę zbliżającego się składu światłem latarki.
SKM apeluje o ostrożność
Trójmiejska Szybka Kolej Miejska opublikowała zdjęcia z monitoringu, który zarejestrował oba zdarzenia. SKM podkreśla, że przed dniem Wszystkich Świętych ruch na stacjach rośnie i rośnie też ryzyko incydentów. "W pośpiechu, przy tłumie ludzi, łatwo o moment nieuwagi, który może skończyć się dramatem" - spółka wskazuje, że w takich warunkach kluczowa jest czujność i reakcja świadków.
Niepokojący wypadek na DK. Jej samochód zaczął się palić na skrzyżowaniu
"Uważaj na siebie i innych na peronie" - podkreśla SKM Trójmiasto. Spółka przypomina, by nie zbliżać się do krawędzi, odkładać telefon przed wejściem do pociągu i reagować, gdy ktoś potrzebuje pomocy. To kilka sekund, które może zapobiec tragedii. "Dzięki czujności i odpowiedzialności możemy zapobiec tragediom. Bądźmy uważni — dla siebie i dla innych" - apeluje przewoźnik.
Źródło: Trojmiasto.pl, SKM