Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
W Niemczech ogromnym zainteresowaniem cieszy się praca w biznesie funeralnym. Rośnie liczba osób uczących się zawodu w tej branży. Federalny Urząd Statystyczny podaje, że na koniec 2024 roku aż 890 osób uczestniczyło w kształceniu dualnym w tej dziedzinie, co stanowi rekordowy wynik.
W ostatnich latach branża pogrzebowa w Niemczech przechodzi dynamiczny rozwój. Federalny Urząd Statystyczny poinformował, że na koniec 2024 roku aż 890 osób uczestniczyło w kształceniu, stanowiącym połączenie nauki teoretycznej w szkole z praktycznym kształceniem zawodowym u pracodawcy. Liczba znacznie wzrosła w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
Jak zmienia się udział kobiet w branży?
Statystyki pokazują istotny wzrost udziału kobiet w tej profesji. W 2024 roku aż 57 proc. osób uczących się zawodu pracownika usług pogrzebowych stanowiły kobiety. Ten trend jest odwrotny niż dziesięć lat temu, kiedy dominowali mężczyźni.
Niepokojący wypadek na DK. Jej samochód zaczął się palić na skrzyżowaniu
Rosnąca liczba zgonów, związana z demograficznymi zmianami w społeczeństwie, przekłada się na zwiększone zapotrzebowanie na usługi pogrzebowe. Jak podają dane, w 2024 roku liczba zgonów wyniosła ok. 1 miliona, co znacznie wpływa na zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników oraz usługi pogrzebowe.
Jak wpływa to na koszty pogrzebów?
Koszty organizacji pogrzebów również wzrosły. W ubiegłym roku wydano o 3,9 proc. więcej na trumny, urny i nagrobki, a ceny usług pogrzebowych wzrosły o 4,6 proc. W efekcie, nie zawsze bliscy są w stanie pokryć te kwoty, co powoduje konieczność pomocy ze strony urzędów pomocy społecznej.
Przeczytaj również: "Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
Import trumien do Niemiec również się zwiększył. Aż 85,1 proc. z nich pochodziło z Polski.