Komisja badająca sprawę lotów CIA do Europy: polskie władze zignorowały nas
Tymczasowa Komisja Parlamentu Europejskiego badająca sprawę lotów CIA do Europy przyjmie po południu sprawozdanie z wizyty w Warszawie. Treść tego sprawozdania może mieć znaczący wpływ na kształt raportu końcowego Parlamentu Europejskiego. Członkowie komisji twierdzą, że zostali zignorowani przez Polskie władze.
10 listopada, po trzech dniach obrad w Warszawie, przedstawiciele Tymczasowej Komisji Parlamentu Europejskiego ostro skrytykowali postawę polskich władz. Komisja bada sprawę domniemanych tajnych więzień i lotów CIA w Europie Wschodniej. Przewodniczący komisji Carlos Coelho i sprawozdawca Parlamentu Europejskiego w kwestii domniemanych więzień CIA w Europie Claudio Fava podkreślili, że trzy tygodnie temu podczas przesłuchań w Rumunii komisja spotkała się z dużym zrozumieniem ze strony najwyższych władz, natomiast w Polsce została zignorowana.
W Warszawie eurodeputowani spotkali się m.in. z zastępcą ministra koordynatora służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna Markiem Pasionkiem. Wyjaśniał on, że nie ma żadnych nowych faktów w sprawie, a polski rząd przeprowadził w tej kwestii dochodzenie, z którego raport został przekazany Komisji.
Eurodeputowani, którzy uczestniczyli w delegacji do Polski poinformują o przebiegu rozmów z przedstawicielem polskiego rządu i innymi osobami zaproszonymi na wyjazdowe posiedzenie Komisji w Warszawie. Eurodeputowany Konrad Szymański z PiS powiedział, że należy się spodziewać, że część członków Komisji będzie próbowała przyjąć krytyczne opinie o współpracy władz Polski z Komisją. Najważniejsza z nich mówi, że polski rząd był niewłaściwie reprezentowany w rozmowach z Komisją.
Szymański zaznacza, że na podstawie dzisiejszego głosowania za poszczególnymi tezami, zawartymi w notatce z prac komisji w Warszawie, można wnioskować o ostatecznym kształcie raportu. Jego zdaniem, jeśli dziś pojawi się większość po stronie określonych tez, to ta sama większość będzie starała się te same tezy powtórzyć w raporcie końcowym.
Europdeputowany uważa, że nie unikniemy poważnej dyskusji nad całym projektem raportu na sesji plenarnej PE i wtedy będzie można powiedzieć, jak Polska wypadnie w raporcie końcowym.
Oficjalnie raport końcowy Tymczasowej Komisji powinien zostać przyjęty w lutym przyszłego roku.