Awantura na żywo. Kłeczek wyrzucił polityka z programu
Ostre spięcie w programie "Miłosz Kłeczek zaprasza" w telewizji Republika. Prowadzący program wyrzucił z programu senatora PSL Jana Filipa Libickiego. "Tak oto wyglądają standardy dziennikarskie Miłosza Kłeczka" - skomentował sytuację polityk.
05.09.2024 | aktual.: 05.09.2024 08:28
Środowa dyskusja w telewizji Republika miała dotyczyć m.in. sprawy PKP Cargo. Ale prowadzący na wstępie kolejnej części programu zwrócił się do senatora PSL Jana Filipa Libickiego, aby w swoich wypowiedziach nie łączył go z żadną partią polityczną.
- Proszę mi nie przeszkadzać, możemy się nie zgadzać w różnych kwestiach, a to, że ja się z panem nie zgadzam, nie oznacza, że reprezentuję formację polityczną, bo reprezentuję tą stację telewizyjną - powiedział Miłosz Kłeczek. I zagroził: - Jak się nie będzie pan trzymał standardów, nie będę pana zapraszał.
Senator PSL był częstym gościem programów Miłosza Kłeczka, jeszcze w czasach, kiedy pracował on w TVP Info za rządów PiS.
- Proszę pana, fakt, że mówi pan o jakichś standardach to jest kabaret, to jest mało powiedziane, bo cała pana kariera, w cudzysłowie dziennikarska, polegała na tym, że pan pracując w telewizji publicznej standardów telewizji publicznej absolutnie nie trzymał, dzięki czemu zbudował pan sobie rozpoznawalność - odparował Jan Filip Libicki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wtedy Miłosz Kłeczek już nie wytrzymał.
- Skoro pan daje sufluje te swoje tezy, to dziękuję panu za udział w tym programie, proszę rozłączyć senatora Libickiego - wydał polecenie realizatorowi programu. - Takie czasy, że może pan mówić, co pan chce, nawet jeżeli to jest chamskie, aroganckie, się po prostu skończyły - dodał Miłosz Kłeczek.
Senator Libicki jeszcze próbował coś mówić, ale rzeczywiście został rozłączony i dalsza dyskusja w programie toczyła się już bez jego udziału.
Kim jest Miłosz Kłeczek? Prowadzący republiki był gwiazdą za czasów PiS
O Miłoszu Kłeczku pisaliśmy w WP. Trafił do TVP Info w 2016 roku, gdy media publiczne zostały przejęte przez PiS i stał się jednym z czołowych prowadzących w tamtym czasie. Największą rozpoznawalność zdobył dzięki swoim jednostronnym, zbieżnym z ówczesną partią rządzącą komentarzom w kierunku polityków opozycji. Wiele razy na konferencjach prasowych ścierał się z Donaldem Tuskiem czy Rafałem Trzaskowskim.
W 2016 roku rozstał się z Telewizją Publiczną.
"Tak oto wyglądają standardy dziennikarskie Miłosza Kłeczka" - skomentował sytuację senator PSL na portalu X.
Do sytuacji odniósł się także w mediach społecznościowych prowadzący program.
"Senator Jan Filip Lipicki wyleciał z mojego programu, gdyż nie ma w telewizji Republika miejsca na chamstwo. Tylko tyle i aż tyle. Dom wolnego słowa uznaje dyskusję nawet bardzo ostrą, ale merytoryczną. Koniec kropka" - napisał na portalu X.
Czytaj także:
Źródło: Telewizja Republika