Jerzy Owsiak w liście do Agaty Kornhauser-Dudy: proszę, by porozmawiała pani z mężem o tym, co dzieje się w polskiej armii
Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak napisał list otwarty do żony prezydenta Agaty Kornhauser-Dudy. Prosi w nim, by porozmawiała z nim o tym, co dzieje się w polskiej armii - o odejściach ze służby wielu dowódców.
Owsiak zaczyna list od podziękowań dla Agaty Kornhauser-Dudy za ofiarowane na aukcję zdjęcie. Przypomina, że wylicytowano je za 200 tys. zł. "Pani dar przyniósł więc bardzo konkretne pieniądze, za które będziemy mogli już niedługo kupić urządzenia medyczne dla polskich szpitali. Dziękuję!" - pisze szef WOŚP.
"Ale powód mojego listu jest inny. Zwracam się do Pani jako obywatel tego kraju, jako człowiek, który także wobec naszego państwa wypełnia swoje wszystkie powinności i obowiązki, z ważną prośbą" - tłumaczy Owsiak i wyjaśnia, że chodzi mu o sytuację w polskiej armii. " Kolejny ważny generał i dowódca odszedł ze służby. W 2016 roku zapłaciłem, tylko z moich dochodów, ponad 50 tys. złotych podatku. Część z tych pieniędzy jest przeznaczona na obronność. A Pani Mąż, z racji konstytucyjnego umocowania funkcji, którą piastuje, jest Najwyższym Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych RP" - przypomina.
Owsiak tłumaczy, że "bierze czynny udział w rozwiązywaniu różnych problemów systemu ochrony zdrowia w Polsce". Zaznacz jednak, że "wszystkie dziedziny naszego społecznego życia są dla mnie, jako obywatela, niezwykle istotne".
"Myślę, że dzisiaj to Pani może najszybciej wpłynąć na swojego męża, aby i on wypowiedział się w sprawie tego, co dzieje się w Wojsku Polskim. Dookoła słyszę podobne głosy, nie tylko od polityków, ale przede wszystkim od polskich obywateli" - napisał szef WOŚP. Przypomniał też, że do zbierania pieniędzy na pomoc dla osób starszych zachęciła go jego żona, on sam nie był do tego pomysłu początkowo przekonany. "Dlatego wierzę w Pani siłę i Państwa partnerstwo małżeńskie, które w tym momencie ma szansę pomóc!" - dodał.
Owsiak przypomina, ze w ostatnim czasie odeszło z polskiej armii kilkudziesięciu generałów i kilkuset oficerów. "Wszyscy cieszyli się bardzo dobrą opinią, mieli ogromne doświadczenie i wiedzę, byli super fachowcami. Sam osobiście miałem okazję z kilkoma z nich rozmawiać na Przystanku Woodstock, podczas spotkań na Akademii Sztuk Przepięknych" - napisał.
"Pani Prezydentowo! Bardzo proszę o Pani głos w tej sprawie. Bardzo proszę, aby w najbardziej skuteczny, swój osobisty sposób, będąc bardzo ważną częścią prezydentury Pani męża, porozmawiała z nim Pani na ten ważny temat" - zaapelował Owsiak. "Mnie, jak i milionom Polaków, bezpieczeństwo naszego kraju leży na sercu i stąd ten mój emocjonalny list do Pani" - dodał.