Trwa ładowanie...

Izrael i Palestyna reagują na zwycięstwo wyborcze Baracka Obamy

Strategiczny sojusz Izraela z USA jest "silniejszy niż kiedykolwiek" po reelekcji prezydenta Baracka Obamy - ocenił premier Benjamin Netanjahu, a prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas liczy, że Obama będzie kontynuował bliskowschodni proces pokojowy.

Izrael i Palestyna reagują na zwycięstwo wyborcze Baracka ObamyŹródło: AFP, fot: Saul Loeb
d423i2x
d423i2x

"Będę kontynuował współpracę z prezydentem Obamą, by bronić bezpieczeństwa USA i Izraela" - napisał Netanjahu w oświadczeniu.

Izraelski minister obrony Ehud Barak powiedział z kolei, że nie wątpi w to, iż Obama "będzie kontynuował politykę, której podstawą jest wspieranie Izraela".

Tymczasem prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas "ma nadzieję, że Obama będzie nadal czynił wysiłki, by zaprowadzić pokój na Bliskim Wschodzie" - przekazała palestyńska agencja prasowa Wafa.

Palestyński negocjator w rozmowach pokojowych Saeb Erekat dodał: - Mamy nadzieję, że podczas drugiej kadencji Obamy powstanie państwo palestyńskie. Mamy nadzieję, że Obama zatrzyma natychmiast kolonizację (budowę nowych osiedli palestyńskich na terytoriach palestyńskich - przyp.).

d423i2x

Media izraelskie przypominają w środę, że Netanjahu i Obamę dzielą istotne różnice w ocenie m.in. bliskowschodniego procesu pokojowego, zamrożonego od dwóch lat.

Stany Zjednoczone, podobnie jak społeczność międzynarodowa, krytykują żydowską kolonizację na terenach okupowanych. Jednak Netanjahu oświadczył pod koniec października, że państwo żydowskie będzie kontynuowało działalność budowlaną w całej Jerozolimie, także w jej wschodniej, arabskiej części, którą Palestyńczycy widzą jako stolicę ich przyszłego państwa.

d423i2x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d423i2x
Więcej tematów