Huraganowy wiatr "wywiał" głaz. Olbrzym runął drogę w Czechach
W środę, między miejscowościami Hřensko a Děčínsk a granicą państwa, spadł kamień z piaskowca o rozmiarach porównywalnych do samochodu. Przebił się przez barierę, ale na szczęście nikogo nie zranił.
Głaz oderwał się z kamiennej ściany i spadł z wysokości około 200 metrów na drogę we wsi Hřensko. Jak podaje portal Novinky, jego objętość wynosiła aż dziesięć metrów sześciennych.
- Podczas spadania głaz częściowo rozsypał się - relacjonował Tomáš Salov, rzecznik administracji Parku Narodowego Czeska Szwajcaria. Dodał, że droga i barierki uległy niewielkim uszkodzeniom.
Według Salova bariera chroniąca właśnie przed takimi incydentami, zniszczona przez głaz, została zaprojektowana dla bloków o objętości do około 2,5 metra sześciennego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z uwagi na uszkodzenie płotu nośnego, konieczne będzie usunięcie luźnych kamieni ze zbocza. Administracja jest w kontakcie z profesjonalną firmą, która przeprowadzi prace naprawcze. - Nie da się tego zrobić bez krótkotrwałego zamknięcia drogi - powiedział rzecznik, dodając, że droga powinna być ponownie dostępna najpóźniej do niedzieli.
Władze parku ostrzegały już wcześniej przed ryzykiem, jakie może nieść z sobą gwałtowny wiatr, który nawiedził kraj. Może on też wyrywać drzewa z korzeniami i łamać grube gałęzie.
"Teraz poruszanie się po lesie nie jest bezpieczne. Prosimy, pomyślcie o tym, co najważniejsze - o zdrowiu swoim i swoich bliskich, i nie wchodźcie do lasu" - apelowali w poście na Facebooku. W Kraju Usteckim silny wiatr już wywołał liczne trudności, prowadząc do wielu interwencji strażaków.