Gowin broni Królikowskiego. "Byłbym zaskoczony, gdyby zarzuty się potwierdziły"
Jarosław Gowin nie wierzy, że zarzuty, które prokuratura postawiła Michałowi Królikowskiemu, okażą się prawdziwe. Były wiceminister sprawiedliwości został oskarżony o nieprawidłowe rozliczanie podatku VAT na dużą skalę.
Gowin jest przekonany o niewinności swojego współpracownika z okresu rządów PO-PSL. Minister nauki i szkolnictwa wyższego twierdzi, że "byłby bardzo zaskoczony, gdyby zarzuty wobec Królikowskiego się potwierdziły".
- W Polsce, jak w każdym innym cywilizowanym kraju obowiązuje domniemanie niewinności. Zdania o prof. Królikowskim nie zmieniłem - tłumaczył w wywiadzie dla dziennika "Polska The Times".
Wicepremier Gowin powiedział niegdyś, że znany adwokat jest "najwybitniejszym prawnikiem w Polsce". Również w tej kwestii osąd polityka nie uległ zmianie.
- Podtrzymuję wszystko, co mówiłem o prof. Królikowskim. Co do zarzutów: pozwólmy działać niezależnemu sądowi - apelował.
Zobacz także Paweł Kukiz: Marek Jakubiak: PiS będzie musiało bać się Donalda Tuska
W rozmowie z dziennikiem Jarosław Gowin został również zapytany o to, czy Andrzej Duda będzie kandydatem Zjednoczonej Prawicy w kolejnych wyborach prezydenckich. Wicepremier "nie ma wątpliwości", że to właśnie Duda będzie reprezentował obóz rządzący. Gowin uważa, że we wspomnianych wyborach wystartuje również Donald Tusk.
- Jeśli to zrobi błędem byłoby lekceważenie jego kandydatury. To groźny rywal. Wiem coś o tym - powiedział, nawiązując do swojej porażki z Tuskiem w wyborach na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w 2013 roku.
Źródło: "Polska The Times"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl