Gorąco na Kaukazie. "Neutralizujemy siły armeńskie"

"Działania wojsk azerbejdżańskich w separatystycznym regionie Górskiego Karabachu są z sukcesem kontynuowane. Wojsko zneutralizowało pozycje bojowe sił zbrojnych Armenii" - informowało jeszcze przed południem Ministerstwo Obrony w Baku. Tymczasem około godz. 12 władze Azerbejdżanu potwierdziły doniesienia administracji Górskiego Karabachu, że od godz. 11 w tym separatystycznym regionie obowiązuje zawieszenie broni.

Gorąco na Kaukazie. "Neutralizujemy siły armeńskie"Gorąco na Kaukazie. "Neutralizujemy siły armeńskie"
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel
3

"Jednostki armii Azerbejdżanu zneutralizowały pozycje bojowe, pojazdy wojskowe, artylerię rakietową i wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych, stanowiska walki radioelektronicznej oraz inne uzbrojenie należące do formacji sił zbrojnych Armenii" - napisano w przedpołudniowym komunikacie resortu.

Przypomnijmy. Rząd w Baku ogłosił we wtorek rozpoczęcie "operacji antyterrorystycznej" w zamieszkanym głównie przez ludność ormiańską separatystycznym regionie Górskiego Karabachu. Azerbejdżan i Armenia od dekad toczą przybierający różną intensywność konflikt o ten region. W ostatnich miesiącach napięcie znów wzrosło.

Celem wojsk azerbejdżańskich jest - jak deklarował resort obrony w Baku - "wyparcie armeńskich sił zbrojnych z tego terytorium, przywrócenie porządku konstytucyjnego i ustaleń zawieszenia broni kończącego wojnę z 2020 roku oraz stłumienie prowadzonych na szeroką skalę prowokacji".

Rozpoczęcie ofensywy uzasadniono wrogimi działaniami wojsk armeńskich, w których mieli zginąć azerbejdżańscy cywile i wojskowi.

Walki o Górski Karabach. Ze świata płyną apele

Władze Górskiego Karabachu poinformowały, że w regionie ewakuowano mieszkańców niektórych wiosek. Wojska azerbejdżańskie atakują używając artylerii, samolotów i dronów.

Ministerstwo Obrony w Erywaniu podkreśliło we wtorkowym oświadczeniu, że na terenie Górskiego Karabachu nie stacjonują żołnierze Armenii. Premier tego państwa Nikol Paszynian wezwał też Rosję i ONZ do reakcji na działania Azerbejdżanu, które określił jako "czystkę etniczną".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: eksplozja w bułgarskim kurorcie. Władze pokazały nagranie

Sekretarz stanu USA Antony Blinken rozmawiał we wtorek wieczorem zarówno z Paszynianem, jak i prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem. Wezwał Baku do natychmiastowego wstrzymania działań wojskowych i deeskalacji.

Według rosyjskich mediów powołujących się na administrację prezydenta Azerbejdżanu, Alijew powiedział Blinkenowi, że wojska jego kraju zakończą operację dopiero po poddaniu się oddziałów armeńskich.

Do niezwłocznego zaprzestania działań bojowych przez wojska azerbejdżańskie i powrotu do negocjacji wezwał też kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a Francja zażądała jak najszybszego zwołania w tej sprawie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Zbierze się ona w czwartek. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres również wezwał do niezwłocznego zakończenia walk.

MSZ w Moskwie także wezwało w środę rano do natychmiastowego zaprzestania walk. Rosja jest gwarantem zawieszenia broni po ostatniej wojnie o Górski Karabach z 2020 roku, która skończyła się odzyskaniem przez Azerbejdżan kontroli nad dużą częścią spornego terytorium. Od tego czasu w regionie stacjonuje rosyjski kontyngent sił pokojowych.

Spór o Górski Karabach
Spór o Górski Karabach © WP

Azerbejdżan. Władze potwierdziły zawieszenie broni

Baku zapowiedziało również, że na czwartek zaplanowano azerbejdżańsko-karabaskie rozmowy pokojowe - powiadomiła w środę agencja AFP.

Armeńskie siły w Górskim Karabachu zgodziły się złożyć broń, opuścić zajmowane pozycje i poddać się całkowitemu rozbrojeniu. "Uzbrojenie i sprzęt wojskowy tych oddziałów zostaną przekazane naszej armii" - poinformowało azerbejdżańskie ministerstwo obrony, cytowane przez agencję Reutera.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Tusk - Erdogan. Rozmawiali o Rosji i Ukrainie
Spotkanie Tusk - Erdogan. Rozmawiali o Rosji i Ukrainie
USA naciskają na Komitet Noblowski w sprawie Trumpa
USA naciskają na Komitet Noblowski w sprawie Trumpa
"Wymiana ambasadorów". Ujawniamy propozycję Dudy dla Sikorskiego
"Wymiana ambasadorów". Ujawniamy propozycję Dudy dla Sikorskiego
Szef MSZ Słowacji zwrócił się do Putina. "Natychmiast"
Szef MSZ Słowacji zwrócił się do Putina. "Natychmiast"
Zatrzymani na granicy. Dyplomata przemycał do Polski ludzi
Zatrzymani na granicy. Dyplomata przemycał do Polski ludzi
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Nadciągają niże genueńskie. Przyniosą ulewy i śnieg
Nadciągają niże genueńskie. Przyniosą ulewy i śnieg
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał