Finał batalii o rosyjski jacht na Fidżi. Sąd wydał wyrok
Wiele wskazuje na to, że ostatnia runda walki o superjacht Amadea na Fidżi została zakończona na korzyść USA. Właścicielem jest rosyjski oligarcha objęty sankcjami ekonomicznymi. Bitwa nie należała do łatwych, zwłaszcza pod kątem prawnych niuansów. Reprezentant strony przeciwnej zamierza jednak złożyć w tej sprawie apelację.
30.05.2022 09:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W związku z sankcjami nałożonymi na Rosję z powodu agresji na Ukrainę na całym świecie toczą się procedury odbierania majątków rosyjskim oligarchom. Duża jest w tym zasługa Stanów Zjednoczonych, które pomagają w sądowym przejmowaniu rosyjskich aktywów. Jednak nie zawsze jest to proste i oczywiste. Tak było w przypadku jachtu z Fidżi. Feizal Haniff - pełnomocnik firmy, która jest prawnym właścicielem superjachtu - złożył apelację, sugerując, że Stany Zjednoczone nie mają jurysdykcji na mocy prawa Fidżi o wzajemnej pomocy, aby przejąć obiekt. Wszystkie czynności związane z przejęciem mają zostać wstrzymane przynajmniej do czasu sądowego ustalenia, kto jest rzeczywistym właścicielem Amadei.
Czy to faktycznie koniec?
Mimo że sąd odrzucił apelację złożoną przez Feizala Haniffa, bardzo możliwe, że batalia o jacht będzie miała swoją kontynuację. Pełnomocnik planuje teraz skierować sprawę do Sądu Najwyższego Fidżi. Co więcej, sąd apelacyjny nakazał, aby obecny wyrok obowiązywał dopiero po siedmiu dniach, dając tym samym czas na wniesienie ewentualnej apelacji.
Kto jest właścicielem jachtu?
Według ustaleń Stanów Zjednoczonych właścicielem superjachtu Amadea jest rosyjski oligarcha objęty sankcjami, Sulejman Kerimow. Mężczyzna jest rosyjskim ekonomistą oraz byłym politykiem. Majątek zbił na inwestycjach w rosyjskiego producenta złota Polyus. Pierwsze sankcje dotknęły go już w 2018 r., kiedy oskarżono go o pranie brudnych pieniędzy we Francji. Z kolei Kerimow przekonuje, że prawdziwym właścicielem jest Eduard Khudainatov, inny rosyjski oligarcha, którego światowe sankcje nie dotykają. USA przyznają, że z formalnego punktu widzenia jest to możliwe. Jednak wskazują też na to, że Khudainatov posiada papier na jeszcze większy i droższy superjacht Szeherezada, który z kolei należy powiązać z samym Władimirem Putinem. Stany Zjednoczone argumentują, że Khudainatov nie byłyby w stanie finansowo wejść w posiadanie dwóch superjachtów, co może oznaczać, że Kerimow nabył jacht, korzystając z pośrednictwa firmy-przykrywki.
Wyjątkowy luksus
Superjacht Amadea uchodzi za bardzo ekskluzywny. Długością przypomina boisko do piłki nożnej. Na jego pokładzie znajduje się między innymi zbiornik na żywe homary, basen, lądowisko dla helikopterów oraz ręcznie malowane pianino. Obecnie jacht jest zacumowany w porcie Lautoka na Fidżi.