Festyny kosztowały miliony. Promowały jednego kandydata do Sejmu

Wiadomo już oficjalnie, ile kosztowała organizacja disco festynów przez Lasy Państwowe pod kierownictwem Józefa Kubicy. - Kwoty są szokujące - mówi Wirtualnej Polsce poseł KO Tomasz Głogowski. Imprezy, w istocie kampanijne wiece kandydata do Sejmu, odbywały się głównie w jego okręgu wyborczym.

Józef Kubica, były dyrektor generalny Lasów Państwowych
Józef Kubica, były dyrektor generalny Lasów Państwowych
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak
Paweł Pawlik

12.03.2024 | aktual.: 02.04.2024 10:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Informacje o sumach, jakie pochłonęła organizacja pikników Lasów Państwowych krążyła od dawna, ale oficjalnie była blokowana przez LP. Na jej potwierdzenie opinia publiczna musiała czekać do usunięcia ze stanowiska dyrektora generalnego Józefa Kubicy. To działacz Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry i radny wojewódzki z ramienia tego ugrupowania na Śląsku.

Za kierownictwa Kubicy zorganizowano 31 pikników "Drewno - surowiec wszech czasów" m.in. z udziałem diwy śląskiej piosenki Teresy Werner czy Michała Wiśniewskiego. 25 z nich odbyło się w miejscach podlegających Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, większość w okręgu startu Józefa Kubicy do Sejmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To były wydarzenia, które promowały Kubicę"

Po interwencji poselskiej szczegółowe informacje na temat kosztów organizacji tych disco festynów uzyskali parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej z regionu: Monika Rosa i Tomasz Głogowski.

Z zestawienia, z którym zapoznała się Wirtualna Polska, wynika, że wydano na nie niemal 3 mln zł. Jeden piknik kosztował średnio ok. 100 tys. Tańsze organizowano głównie poza Śląskiem. Z kolei najdroższa impreza odbyła się w Gliwicach, tuż przed wyborami. Kosztowała ponad 250 tys. zł.

- Kwoty są szokujące. Bez wątpienia dużo większe, niż na przykład te, które gminy wydają na festyn czy dożynki. I powiedzmy sobie wprost, to były wydarzenia, które promowały dyrektora Kubicę - mówi Wirtualnej Polsce poseł Tomasz Głogowski.

Witold Koss, od stycznia dyrektor generalny Lasów Państwowych, w piśmie do posłów wyjaśnia zasadę finansowania pikników. Wskazuje, że choć "organizowanie wydarzeń lokalnych należy do kompetencji regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych i nadleśnictw", to jeśli nie zaplanowały wcześniej imprez, "zwracały się do Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych o zgodę na realizację i sfinansowanie wydarzeń ze środków pozostających w dyspozycji Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych".

- Pisma w sprawie organizacji pikników były przesyłane na bieżąco do dyrektora generalnego Lasów Państwowych - podaje Koss.

Plakat promujący piknik rodzinny Lasów Państwowych w Gliwicach
Plakat promujący piknik rodzinny Lasów Państwowych w Gliwicach© Materiały prasowe | mat.prasowe

Józef Kubica dostał wysokie miejsce na liście PiS do sejmiku

Dodajmy, że w ostatnich wyborach Józef Kubica nie dostał się do Sejmu. Startował z dziesiątego miejsca na liście PiS w okręgu wyborczym nr 29 (obejmującym Gliwice, Zabrze, Bytom oraz powiaty tarnogórski i gliwicki).

Po zmianie władzy, na początku stycznia, został odwołany ze stanowiska w Lasach Państwowych. Leśnik z Tarnowskich Gór nadal pozostaje jednak radnym sejmiku. W nadchodzących wyborach samorządowych będzie ponownie ubiegać się o mandat. Ma spore szanse, bo trafił na drugie miejsce listy PiS w swoim rodzinnym okręgu.

Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: pawel.pawlik@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
lokalnepiskoalicja obywatelska
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (478)
Zobacz także