Do napadu doszło w czwartek wieczorem w Białej Podlaskiej. Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej, mężczyzna zamówił telefonicznie kebaby o wartości 93 zł i poprosił, by dostarczono je na zajezdnię autobusową przy ul. Sielczyk. Z zaparkowanego tam samochodu wyszło dwóch napastników, którzy zabrali 31-latkowi siatkę z jedzeniem i rzucili się na dostawcę. Prawdopodobnie mieli ze sobą paralizator.
Poszkodowany miał ogólne potłuczenia, na szczęście nie wymagał hospitalizacji.
Policjanci zatrzymali dziś cztery osoby podejrzane o udział w napadzie. Mają od 17 do 24 lat, wszystkie są mieszkańcami gminy Biała Podlaska. Grozi im do 12 lat więzienia.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
