Donald Tusk o Jarosławie Kaczyńskim: A myślałem, że niczym mnie już nie zaskoczy
Wicepremier Jarosław Kaczyński zapowiedział, że w razie jakichkolwiek nacisków ze strony Brukseli, Warszawa zawetuje budżet Wspólnoty. Do tej wypowiedzi odniósł się szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
"Wicepremier Kaczyński zapowiada, że jest gotowy zablokować unijną pomoc dla Polski, byleby móc dalej bezkarnie gwałcić praworządność. A myślałem, że niczym mnie już nie zaskoczy" - napisał na swoim profilu na Twitterze Donald Tusk.
Przypomnijmy, że w ostatnim wywiadzie, udzielonym "Gazecie Polskiej Codziennie" Jarosław Kaczyński w ostrych słowach wypowiedział się o Unii Europejskiej, która chce powiązać wypłatę funduszy unijnych z kwestią przestrzegania praworządności.
- Żeby wszystkim uzmysłowić, o co chodzi w sporze z Unią, posłużę się przykładem PRL. Otóż z punktu widzenia komunistycznego wzorca, czyli Związku Sowieckiego istnienie indywidualnych gospodarstw rolnych to było horrendum, a jednak w PRL one istniały. Działanie Kościoła Katolickiego też było nieakceptowalne, mimo to w Polsce Ludowej Kościół działał, choć oczywiście był szykanowany, prześladowany, brutalnie gnębiony. Czyli nawet w warunkach komunizmu pewne sfery ludzkiej wolności, możliwość wyboru, były do obronienia. Polska oczywiście była całkowicie podporządkowana Moskwie, ale pewna oddzielność jednak została zachowana - stwierdził w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" Kaczyński.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- A dziś instytucje UE, jej przeróżni urzędnicy, jacyś politycy, których Polacy nigdy nigdzie nie wybierali, żądają od nas, byśmy zweryfikowali całą naszą kulturę, odrzucili wszystko, co dla nas arcyważne, bo im się tak podoba - tłumaczył wicepremier.
Prezes PiS zapowiedział, że jeśli "groźby i szantaże będą utrzymane" to Polska zawetuje zarówno unijny budżet, jak i koronafundusz.