"Die Welt": powinniśmy brać przykład z Polski - orędowniczki zachodnich wartości
W niemieckiej prasie nadal pobrzmiewają echa wystąpienia prezydenta Bronisława Komorowskiego w Bundestagu. Bardzo pozytywny komentarz na temat przemówienia i roli Polski w Europie zamieszcza w sobotnim wydaniu dziennik "Die Welt".
Komentator gazety pisze, że polski prezydent wygłosił w Bundestagu przemówienie o historycznym wymiarze. Jak czytamy, Bronisław Komorowski nie ograniczył się do słów o okropieństwach przeszłości i udanym polsko-niemieckim pojednaniu. Przemawiał bardziej jak europejki mąż stanu próbujący tchnąć w zniechęcony Zachód wiarę w wartość wolności.
Polski prezydent zaprezentował się w Berlinie jako głos narodu, który coraz bardziej gotowy jest brać odpowiedzialność za wolną Europę i wolny świat. Jak czytamy, podczas gdy w Europie narasta zwątpienie i zniechęcenie w zachodnie wartości, Polska staje się ich nieugiętą orędowniczką. Zamiast traktować Polaków jak biedniejszych krewnych powinniśmy brać przykład z ich energii - pisze komentator "Die Welt".
Prezydent gościł w Berlinie z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej - jako pierwszy z polskich prezydentów przemawiał w niemieckim Bundestagu.
W nadzwyczajnym posiedzeniu niemieckiego parlamentu uczestniczyli m.in. prezydent Niemiec Joachim Gauck, kanclerz Angela Merkel i przewodniczący Bundesratu Stephan Weil.
Komorowski jest pierwszym prezydentem Polski, który zabrał głos w Bundestagu. Wcześniej w niemieckim parlamencie przemawiali polscy ministrowie spraw zagranicznych - w 1995 roku Władysław Bartoszewski i w 2002 roku Bronisław Geremek jako świadek Holokaustu.
Źródło: PAP; IAR