Czy rząd Beaty Szydło to gabinet przejściowy? Andrzej Celiński: jestem tego pewien
Czy gabinet Beaty Szydło to rząd pierwszy, po którym pojawi się ten właściwy, już z Jarosławem Kaczyńskim na czele? - Jestem tego pewien. Już teraz naczelnikiem będzie prezes PiS - powiedział w programie Wirtualnej Polski #dziejesienazywo z Partii Demokratycznej. Piotr Semka z "Do Rzeczy" stwierdził natomiast, że jest to rząd na pełną kadencję.
Celiński skomentował też powołanie na stanowiska ministrów Mariusza Kamińskiego, Antoniego Macierewicza i Zbigniewa Ziobro. - Można to usprawiedliwić powiedzeniem, tym razem nie wobec francuskiego króla, ale wobec Jarosława Kaczyńskiego, "państwo to ja" - powiedział gość Michała Kobosko.
Piotr Semka uznał stawianie tezy, że Szydło jest premierem na pół roku, za nieuprawnione. - To trochę przypomina takie mówienie: "skuś bab na dziada" - dodał publicysta.
Według Marcina Święcickiego z Platformy Obywatelskiej szefowa nowego rządu będzie musiała poradzić sobie z konfliktami wewnątrz rządu i ambicjami różnych ministrów. Jako przykład podał Konrada Szymańskiego, ministra ds. Unii Europejskiej oraz Witolda Waszczykowskiego, ministra spraw zagranicznych.
(Infografika: WP / Marta Sitkiewicz)