Chciał by policja odwiozła go do domu. Zmyślił historię

Wyjątkowym brakiem odpowiedzialności wykazał się mieszkaniec gminy Milejów leżącej niedaleko Lublina. Mężczyzna wezwał policję twierdząc, że jest ofiarą wypadku. Okazało się jednak, że do niczego nie doszło, a kompletnie pijany 26-latek chciał jedynie, by policjanci odwieźli go do domu.

Chciał by policja odwiozła go do domu. Zmyślił historię
Chciał by policja odwiozła go do domu. Zmyślił historię
Źródło zdjęć: © Policja
Maciej Zubel

20.08.2024 05:15

Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Dzwoniąc na numer alarmowy mężczyzna poinformował dyżurnego, że podczas próby złapania autostopu został potrącony przez pojazd, który przejechał mu po prawej stopie i odjechał w kierunku Łęcznej.

26-latek utrzymywał tą wersję wydarzeń, gdy na miejscu pojawił się patrol policji. Funkcjonariusze wezwali ambulans. W trakcie rozmowy z ratownikami, historia mówiąca o potrąceniu z każdą chwilą traciła na wiarygodności. Mężczyzna zaczął zmieniać wersję zdarzeń i w wywiadzie medycznym przekazał, że jednak samochód przejechał mu po lewej stopie.

"Ostatecznie mężczyzna przyznał się, że wymyślił całą historię i zadzwonił na numer alarmowy gdyż nie miał ochoty i siły wracać pieszo do domu oddalonego o 5 kilometrów" - przekazała Komenda Powiatowa Policji w Łęcznej.

Policjanci zbadali trzeźwość 26-latka. Mężczyzna był kompletnie pijany. Miał w organizmie 3 promile alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: potężna ulewa w Ostrowie Wielkopolskim. Ulice zamieniły się w potoki

Pijany zadzwonił na numer alarmowy. Zgłoszenie było fałszywe

Funkcjonariusze przypominają, że nieuzasadnione wezwanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem.

"Za zgłoszenie fałszywej interwencji grozi kara grzywny do 1500 złotych oraz nawiązka do 1000 złotych. Pamiętajmy również, że oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie służby nie mogą być w miejscu, gdzie pomoc jest naprawdę konieczna" - podkreślają policjanci.

Przeczytaj też:

Źródło: KPP Łęczna

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)